Kaczyński odrzuca ofertę PO
Donald Tusk apeluje do PiS o wycofanie wniosku o samorozwiązanie Sejmu. J. Kaczyński odpowiada krótko: Nie ma takiej możliwości.
Proponujemy autorom wniosku jego wycofanie. To byłby dobry wstęp do poważnych rozmów o poważnych sprawach, w inny sposób niż to miało miejsce w ostatnich tygodniach (...) Ten wniosek nie zostanie przeforsowany w tym Sejmie, nie będzie majowych wyborów. Natomiast debata nad nim będzie kolejną debatą złożoną z pustych słów - powiedział lider PO. Jednak Jarosław Kaczyński nie widzi takiej możliwości.
- Jeśli pan Donald Tusk przedłoży propozycję taką, którą my będziemy mogli traktować poważnie, to oczywiście jesteśmy gotowi rozmawiać - powiedział Kaczyński. Szef PiS ocenił, że "sprawa samorozwiązania Sejmu jest oczywista w świetle choćby wyników dzisiejszych głosowań. - Chyba, że opozycja, która dzisiaj w tych głosowaniach wygrała, zechce przedstawić konstruktywny wniosek nieufności - dodał Kaczyński.
Donald Tusk zaapelował także do swoich politycznych przeciwników o "zaprzestanie rzucania kamieniami" i wyciszenie debaty publicznej. - Wydaje się, że polska polityka potrzebuje dzisiaj jak tlenu normalnych słów, a nie pustych i agresywnych gestów - powiedział.
- Zgodnie z logiką jaką proponuję, nie będę snuł przykrych i złośliwych uwag pod adresem PiS - odparł Tusk.
Lider PO zaapelował również o to, żeby PiS nie tworzyło koalicji z Samoobroną, bo to "źle dla Polski", ale żeby rozmawiało z Platformą.
Tusk nawiązał do sobotnich słów kardynała Stanisława Dziwisza, który podczas homilii wygłoszonej w Łagiewnikach z okazji pierwszej rocznicy śmierci Jana Pawła II, zaapelował o zaprzestanie sporów.
Lider Platformy powiedział, że jeśli obecny rząd będzie potrafił "porozumiewać się" z klubami opozycyjnymi, będzie mógł zrobić "kilka bardzo pożytecznych rzeczy dla Polski".
Tuska zapytano, jaki scenariusz polityczny przewiduje na najbliższe miesiące, jeśli nie widzi możliwości wejścia przez Platformę do koalicji z PiS, a także nie jest entuzjastą ewentualnej obecności w rządzie Samoobrony.
- Rząd Kazimierza Marcinkiewicza, co prawda mniejszościowy, ale uzyskuje w wielu momentach poparcie także klubów opozycyjnych. Platforma w bardzo wielu przypadkach pomogła już temu rządowi przegłosować w Sejmie projekty ustaw - powiedział Tusk.
Posłuchaj Donalda Tuska:
Platforma Obywatelska nie wprowadziła dyscypliny przy głosowaniu nad samorozwiązaniem Sejmu. Posłowie PO są przekonani, że i tak wszyscy z ich partii będą jednomyślnie przeciwko samorozwiązaniu.
- Jesteśmy jednogłośni, w klubie nie było żadnych kontrowersji w sprawie tego wniosku, żadnych głosów, żeby go poprzeć - deklaruje wiceszef klubu Platformy Zbigniew Chlebowski. - Temat ewentualnego poparcia przez nas wniosku o samorozwiązanie nigdy nie funkcjonował na posiedzeniach klubowych - mówił sekretarz klubu Platformy Grzegorz Dolniak.
INTERIA.PL/PAP