"Proszę państwa, ja nie jestem w stanie rozmawiać z panem Tuskiem ani o tym, żeby został świadkiem koronnym - małym albo dużym, albo o zgodzie na karę. No krótko mówiąc - nie ma o czym rozmawiać. On nie jest partnerem politycznym" - odparł Jarosław Kaczyński. Szef Rady Europejskiej zaprosił we wtorek prezesa PiS do debaty. Była to reakcja na słowa Kaczyńskiego, że wyobraża sobie, iż polski rząd nie poprze Tuska na drugą kadencję w Radzie Europejskiej. "To może debata, Panie Prezesie? O Europie, Polsce i Pana insynuacjach. Jestem do dyspozycji" - napisał Tusk we wtorek na Twitterze. "Oczywiście prezes Kaczyński nie będzie promował taką debatą pana Donalda Tuska" - odpowiedziała jeszcze tego samego dnia rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek, zapytana przez PAP o propozycję Donalda Tuska. Mazurek: Sprawa nie jest jeszcze przesądzona Beata Mazurek była też dzisiaj gościem radiowej Trójki, gdzie poinformowała, że decyzję co do poparcia Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej podejmie rząd, kierując się interesem Polski. "Sprawa nie jest jeszcze przesądzona" - mówiła.Dodała, że osobiście negatywnie ocenia działalność Donalda Tuska zarówno jako premiera RP, jak i przewodniczącego Rady Europejskiej. Beata Mazurek dodała, że nie rozumie dlaczego Donald Tusk nie włączy się aktywnie w to, co się dzieje w Parlamencie Europejskim. Rzecznik PiS powiedziała, że debaty o sprawach w Polsce odbywają się bez podania podstawy prawnej, o czym - jak powiedziała Beata Mazurek - wielokrotnie mówił profesor Ryszad Legutko. Rzecznik PiS powiedziała też, że Donald Tusk jako szef RE nie jest obiektywny w tym, co robi w kontekście naszego kraju. Jego działania według Beaty Mazurek wpisują się w scenariusz działań Platformy Obywatelskiej, bo jest politykiem tej partii - dodała Beata Mazurek. Według rzecznik PiS to, że w Parlamencie Europejskim toczą się różne debaty dotyczące sytuacji w Polsce są Donaldowi Tuskowi na rękę. Beata Mazurek powiedziała, że rząd nie zajął jeszcze stanowiska w sprawie udzielenia poparcia dla Donalda Tuska. Rzeczniczka klubu PiS dodała, że członkowie partii będą się przyglądać, jak on pracuje i czy dba o interesy Polski. Beata Mazurek zwróciła uwagę, że bez względu na stanowisko polskiego rządu, Donald Tusk pozostanie na stanowisku przewodniczącego RE, jeśli poprze go większość unijnych przywódców. Rzeczniczka klubu PiS dodała też, że powinna panować zasada popierania naszego rządu Polaków przy wyborach do instytucji unijnych. Zwróciła uwagę na to, że zasadę tę złamała Platforma Obywatelska, gdy nie poparła Janusza Wojciechowskiego przy wyborze na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego.