- Sprawa obrony złotówki, naszej własnej waluty narodowej, której istnienie jest gwarantowane przez konstytucję, to jest sprawa wieloaspektowa mająca dla naszej przyszłości ekonomicznej i politycznej ogromną wagę. Trzeba o tym rozmawiać bez emocji, bez poczucia, że istnieje rozstrzygnięcie jedynie słuszne, które musimy przyjąć, które, co najwyżej, można odsuwać w czasie - powiedział w piątek Kaczyński. Zaznaczył, że Traktat akcesyjny przewiduje przyjęcie przez Polskę euro, ale nie określa żadnego terminu. - Możemy podjąć decyzję o przyjęciu euro w ciągu kilku lat, kilkunastu lat albo nawet to będzie działo się za kilkadziesiąt lat (...) Mamy tu swobodę i musimy podejmować decyzje w oparciu o merytoryczne przesłanki. Muszą odnosić się do naszego interesu narodowego - powiedział Kaczyński. Szef PiS podkreślił, że przeciwstawia się tym wszystkim, którzy próbują interes Polski przeciwstawiać interesowi europejskiemu. Dodał, że Unia Europejska powstała, żeby wyrwać się z okresu wojen oraz po to, aby zmniejszały się różnice w poziomie rozwoju ekonomicznego pomiędzy państwami. - Mamy prawo domagać się w Unii Europejskiej sytuacji, która będzie sprzyjała szybszemu niż przeciętna państw wyżej od nas rozwiniętych, tempu rozwoju Polski - zaznaczył. - Jeżeli myślimy o euro, to musimy myśleć o polskiej gospodarce, tempie rozwoju, wszystkim co ma doprowadzić, żeby przynajmniej w ciągu jednego pokolenia roczny dochód na głowę był porównywalny z trzonem Unii Europejskiej - dodał szef PiS. Debata odbywa się w Sejmie. Biorą w niej udział m.in. prof. Robert Gwiazdowski i dr Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha, członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Adam Glapiński i kandydat PiS na premiera rządu technicznego prof. Piotr Gliński.