- To był, jak słyszałem, bo nie mogłem tego osobiście sprawdzić, bardzo sprawny premier; człowiek przygotowany do pełnienia wysokich funkcji - powiedział Kaczyński.- Osobiście był sympatyczny; chociaż ja, uczciwie mówiąc, go bliżej nie znałem; jest to raczej z relacji mojego brata - dodał. Podkreślił, że Oleksy pochodził z "zupełnie przeciwnej strony sceny politycznej". - Chciałbym wierzyć, że jego deklaracja przywiązania do polskości, do patriotyzmu, do polskich interesów narodowych, świadomość, że trzeba ich bronić, że one są atakowane - co wyrażał choćby w nagranych rozmowach z też już nieżyjącym panem Gudzowatym - że to było szczere - oświadczył Kaczyński. - Jeśli to było szczere, to trzeba na pewno zapisać mu to na plus - dodał. Były premier i b. lider SLD zmarł w piątek nad ranem po ciężkiej chorobie.