Kaczyński na granicy z Niemcami. "Proponujemy nowe rozwiązanie"
Proponujemy uchwalenie ustawy o prawie państwa polskiego do ustalenia listy krajów, których obywateli my nie przyjmujemy - powiedział podczas niedzielnej konferencji prasowej na granicy z Niemcami prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak stwierdził, rozwiązania takie są stosowane w innych krajach, m.in. w Stanach Zjednoczonych.

- To jest niesłychane, żeby jedno państwo drugiemu, formalnie będącemu w jednym sojuszu militarnym i jednej organizacji takiej jak Unia Europejska, przepychało w sposób całkowicie bezpodstawny tysiące nielegalnych emigrantów. Tak naprawdę nie wiemy kogo, ale ludzi, którzy mogą zakłócić bezpieczeństwo Polaków i już w wielu wypadkach je zakłócają - stwierdził Jarosław Kaczyński.
- Gdybyśmy to my byli dzisiaj u władzy, to Niemcy by się nigdy nie ośmielili czegoś takiego zrobić. A jakby się ośmielili, to byłaby natychmiastowa reakcja - dodał.
Prezes PiS zapowiedział również, że politycy tej partii będą przyglądać się, jak będą wyglądać kontrole graniczne, które mają wejść w życie w poniedziałek na przejściach z Niemcami i Litwą. - Nie wiemy, czy to będą kontrole przeciwko tym, których się tutaj nielegalnie przerzuca, czy przeciwko tym, którzy się przed tym bronią - powiedział.
Kontrole na granicach. PiS z nową propozycją
Prezes PiS poinformował, że partia przygotowała już projekt ustawy, który ma pomóc rozwiązać kwestię przyjmowania do Polski migrantów.
- Proponujemy ustawę (...) o prawie państwa polskiego, a konkretnie ministra spraw wewnętrznych, do ustalenia rozporządzeniem listy krajów, których obywateli my nie przyjmujemy. Ta metoda jest w świecie stosowana, chociażby przez Stany Zjednoczone - powiedział.
Według Kaczyńskiego uchwalenie takiej ustawy byłoby bardzo proste, bo zarówno obecny prezydent Andrzej Duda, jak i przyszły Karol Nawrocki z pewnością szybko by ją podpisali.
Polityk zapowiedział również, że PiS złoży w sprawie polityki migracyjnej wniosek o rozpisanie referendum, ponieważ jest to kwestia, w której powinni wypowiedzieć się obywatele.
Zabójstwo Klaudii K. "Takich wypadków będzie więcej"
Jarosław Kaczyński odniósł się również do sytuacji z czerwca, kiedy 19-letni Wenezuelczyk napadł w Toruniu na 24-letnią Klaudię K. Pijany mężczyzna ranił ją na tyle dotkliwie, że kobieta zmarła z powodu rozległego urazu mózgu.
- Takich wypadków będzie dużo więcej, jeżeli się temu nie przeciwstawimy - powiedział prezes PiS i zaznaczył, że ma nadzieję iż sprawca "dostanie taki wyrok, jaki się mu należy (...), czyli dożywotnie więzienie".