Kaczyński był pytany na wtorkowej konferencji prasowej o swoją wypowiedź podczas kongresu PiS. Mówiąc wówczas o planach PiS zapowiedział m.in, że jego ugrupowanie chce "zmienić kształt Muzeum II Wojny Światowej, tak żeby wystawa w tym muzeum wyrażała polski punkt widzenia". Kaczyński podkreślił we wtorek, że czytał wypowiedzi "tych, którzy przygotowują muzeum", że ma ono "reprezentować jakiś inny, nie polski, nie partykularny punkt widzenia". - Stąd powiedziałem, że powinno reprezentować partykularny, polski punkt widzenia - wyjaśnił. Według szefa PiS udział Polski w II wojnie światowej, liczba poniesionych ofiar są niedoceniane. Jak zauważył, prawie wszyscy w Europie wiedzą, co się stało w czeskich Lidicach w 1942 roku (Niemcy dokonali tam masowej eksterminacji ludności cywilnej, zamordowano większość mężczyzn). - Czesi zadbali, o to żeby to pojedyncze wydarzenie w okresie okupacji niemieckiej było znane. W Polsce tego rodzaju wydarzeń było setki, przy czym zwykle mordowano też kobiety i dzieci, a bardzo często palono żywcem. Ta prawda o bezmiarze zbrodni, które zostały przez Niemców dokonane, powinna być w tym muzeum bardzo intensywnie przedstawiona, wyeksplikowana - uważa szef PiS. Kaczyński podkreślił, że to co się dzieje w Europie "wokół czasów II wojny światowej i spraw polskich" jest szkodliwe dla narodu polskiego. Słowa Kaczyńskiego skomentował we wtorek premier Donald Tusk. - Wiadomo, że dla Jarosława Kaczyńskiego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, którego jestem współinicjatorem, będzie na pewno reprezentowało punkt widzenia Wehrmachtu, Niemców, nazistów. Co ja na to poradzę? Jak ktoś ma tak w głowie poukładane, to już tak pewnie będzie miał do końca życia - oświadczył. W niedzielę dyrektor muzeum prof. Paweł Machcewicz, odnosząc się do wypowiedzi lidera PiS, podkreślił w oświadczeniu przekazanym PAP, że głównym celem Muzeum II Wojny Światowej, które ma być otwarte w 2015 roku jest "wprowadzenie polskiej i środkowoeuropejskiej perspektywy do światowej narracji i pamięci historycznej". Dodał, że nasze doświadczenia często zajmują niewiele miejsca i nie są w dostatecznym stopniu znane i rozumiane. Jak zadeklarował, muzeum ma zamiar zmienić ten stan rzeczy. - Najlepszą drogą do tego jest ukazywanie polskich losów na szerszym tle historycznym, na tle doświadczeń innych narodów, całego kontynentu europejskiego i świata, bo II wojna była przecież konfliktem globalnym - zaznaczył. Tusk o wypowiedzi Kaczyńskiego Premier Donald, pytany we wtorek o słowa Jarosława Kaczyńskiego, że PiS chce "zmienić kształt Muzeum II Wojny Światowej, tak żeby wystawa w tym muzeum wyrażała polski punkt widzenia", powiedział: "Wiadomo, że dla Jarosława Kaczyńskiego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, którego jestem współinicjatorem, będzie na pewno reprezentowało punkt widzenia Wehrmachtu, Niemców, nazistów. Co ja na to poradzę? Jak ktoś ma tak w głowie poukładane, to już tak pewnie będzie miał do końca życia".