O. Rakoczy powiedział, że po rozmowie z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim ma potwierdzenie, iż trumna prezydenta Kaczorowskiego po sprowadzeniu do kraju zostanie wystawiona w Belwederze, po czym spocznie w Świątyni Opatrzności. Tam też w przyszłości ma zostać pochowana małżonka ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie. - Obaj panowie się znali, prezydent często się spotykał z marszałkiem. Odpowiedź marszałka była szybka - powiedział o. Rakoczy. Dodał, że zaniepokoiły go rozważania o możliwym pochówku Kaczorowskiego w Anglii. - Londyn się skończył, Polska jest wolna - powiedział duchowny. Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w liście do marszałka Komorowskiego sugerowało możliwe lokalizacje dla grobu Ryszarda Kaczorowskiego - poza wilanowską Świątynią Opatrzności Bożej także Katedrę na Wawelu, Panteon Narodowy na Skałce i Archikatedrę św. Jana w Warszawie. Według informacji od przyjaciela rodziny zmarłego, decyzja w sprawie pochowania Ryszarda Kaczorowskiego w Świątyni Opatrzności Bożej zapadła przed dwoma dniami w Londynie (tam prezydent mieszkał), przed wylotem do Warszawy żony Ryszarda Kaczorowskiego. Rozważany był też pochówek w kwaterze wojskowej na Powązkach, ale tam w przyszłości nie mogłaby być pochowana jego małżonka, a wolą obojga jest wspólny grób. W krypcie dla zasłużonych Polaków wilanowskiej świątyni pochowany został 2,5 roku temu ks. prałat Zdzisław Peszkowski, kapelan Rodzin Katyńskich i przyjaciel zmarłego prezydenta. Ryszard Kaczorowski jest jedną z 96 ofiar katastrofy samolotu wiozącego delegację na uroczystości katyńskie. W sobotę w Smoleńsku zginęli prezydent Lech Kaczyński z małżonką, przedstawiciele parlamentu, najwyżsi dowódcy wojska, działacze niepodległościowi.