Rozmowa odbyła się w willi szefa rządu w Warszawie. Biznesmen rozmawiał o swoich interesach na Ukrainie. Janusz Kaczmarek ocenił w Radiu Gdańsk, że nad polskimi służbami już nikt nie panuje. Jak dodał, od pewnego czasu widzi symptomy "demontażu" tychże służb. Jego zdaniem jest to efekt braku zainteresowania nimi ze strony byłego premiera Donalda Tuska i obecnej szefowej rządu, Ewy Kopacz. "To zadanie zostało odpuszczone (...) (służby) robią co chcą, a jednocześnie pozwalają na rzecz niebywałą - dopuszczają do podsłuchu samego premiera" - zaznaczył Kaczmarek. Dziś "Gazeta Wyborcza" napisała, że nagrana została również rozmowa Donalda Tuska z Janem Kulczykiem w willi szefa rządu przy ulicy Parkowej w Warszawie. Miała ona dotyczyć interesów biznesmena na Ukrainie. Poza tym, w ujawnionej przez Gazetę Wyborczą notatce CBA zawarta jest informacja, że kilku byłych funkcjonariuszy służb specjalnych dysponuje ok. 700 godzinami nagrań. Padają w niej dwa nazwiska byłych oficerów ABW, którzy są w tej sprawie pośrednikami.