Ten rok szkolny będzie, jak planuje rząd, ostatnim, w którym do pierwszych klas podstawówek obowiązkowo pójdą tylko siedmiolatki. Od września 2009 r. ma się rozpocząć stopniowe posyłanie do szkół dzieci sześcioletnich. W tym roku pięciolatki mają przejść testy sprawdzające, które z nich nadają się do pójścia do szkoły już w przyszłym roku. W przyszłym roku ma się też zacząć zmiana podstaw programowych ze wszystkich przedmiotów. Opracowano nowe podstawy, które, jak zapewnia MEN, zawierają mniej treści encyklopedyczych i są unowocześnione. Np. lista lektur do omówienia obowiązkowo na lekcjach języka polskiego zostanie skrócona. Od września 2009 r. nauczyciel będzie mógł swobodniej decydować, które konkretnie utwory omówić. W programie znajdzie się też fantastyka i powieści detektywistyczne. Lektur przerobionych w gimnazjum nie trzeba będzie powtarzać w szkole ponadgimnazjalnej. Na idei ciągłości programu opiera się zresztą propozycja podstaw programowych ze wszystkich przedmiotów. Raz omówiony w gimnazjum materiał nie będzie powtarzany na wyższym poziomie edukacji. Zmiany nie ominą też podstawy programowej z wychowania fizycznego. MEN planuje, że od września 2009 r. uczniowie będą mieli część zajęć wspólnych - takich samych dla każdego, a resztę szkoła musi zorganizować w zależności od upodobań poszczególnych uczniów, dając im do wyboru nie tylko tradycyjne sporty zespołowe, ale też np. taniec lub turystykę. Wszystko po to, aby zachęcić uczniów do aktywności fizycznej. Centralna inauguracja roku szkolnego z udziałem premiera odbędzie się w poniedziałek w Szkole Podstawowej w Przodkowie (województwo pomorskie, powiat kartuski). Premier otworzy tam m.in. boisko szkolne, zbudowane w ramach programu "Moje boisko - Orlik 2012".