Jurgiel przypomniał, że w sprawie płotu "rząd przyjął projekt uchwały, a teraz Komitet Stały (Rady Ministrów - PAP) będzie rozpatrywał ustawę" "W imieniu rządu przygotowałem te projekty, ale premier, cały rząd ma przed sobą podjęcie decyzji. Myślę, że będzie ona pozytywna, czyli za budową płotu" - powiedział Jurgiel we wtorek w TVP. Minister przypomniał, że "większość ekspertów stwierdza, że taki płot jest potrzebny". Zapytany o ocenę słuszności budowania płotu, którą ma wydać Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa, powiedział, że "do końca lipca, w sierpniu, taka decyzja będzie". Projekt zakłada budowę zapory o długości ok. 1200 km wzdłuż wschodniej granicy Polski z Ukrainą i Białorusią oraz obwodem kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej. Ma mieć ona formę płotu z siatki, o wysokości do 2 metrów, który będzie zakotwiczony na głębokości ok. pół metra. W pierwszej kolejności takie ogrodzenie miałoby powstać w miejscach, które są najbardziej zagrożone migracją dzików. Afrykański pomór świń występuje w Polsce od 2014 r. Pierwszy przypadek u dzika stwierdzono w województwie podlaskim blisko granicy z Białorusią. Od początku trwania epizootii wykryto w Polsce 2058 przypadków u dzików oraz 108 ognisk u świń. Dotychczas cztery województwa objęte są ograniczeniami w związku z ASF: podlaskie, lubelskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie. Jurgiel: Polski Związek Łowiecki powinien zostać rozwiązany Jurgiel w TVP powiedział, że obecnie jednym z głównych problemów rolników jest sprawa dzików i prawa łowieckiego. "Dla rolników nie jest zrozumiałe, że Polski Związek Łowiecki nie może się z tym uporać" - powiedział. "Mój wniosek jest taki, żeby jednak zmienić zasady funkcjonowania Polskiego Związku Łowieckiego. Uważam, że powinien on zostać rozwiązany" - poinformował. Dodał, że w Niemczech jest ponad 30 stowarzyszeń, "które w sposób rynkowy dzierżawią obwody i tam problemów nie ma". Jurgiel powiedział, że "nie jest to moje bezpośrednie zadanie w rządzie, ale dziś na rządzie zgłosiłem, aby to uregulować". Jurgiel już pod koniec kwietnia br. mówił, że "Polski Związek Łowiecki nie pomaga w walce z ASF u dzików i to jest jeden z powodów rozprzestrzeniania się tej choroby". "Jeśli chodzi o dziki, to Polski Związek Łowiecki nam nie pomagał i nie pomaga dalej". Jego zdaniem to organizacja działająca jako stowarzyszenie, więc nie można jej zmusić do działań. "To jest jeden z powodów tego, że ASF u dzików rozprzestrzenia się w kraju" - mówił minister. Afrykański pomór świń występuje w Polsce od 2014 r. Pierwszy przypadek u dzika stwierdzono w województwie podlaskim blisko granicy z Białorusią. Od początku trwania epizootii wykryto w Polsce 1942 przypadków u dzików oraz 108 ognisk u świń. Dotychczas cztery województwa objęte są ograniczeniami w związku z ASF: podlaskie, lubelskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie.