Inscenizacja miała miejsce na stołecznym Dworcu Centralnym, który odgrywał tego dnia dawny Dworzec Wiedeński. W rolę Piłsudskiego wcielił się aktor Janusz Zakrzeński. - To jest najpiękniejszy dzień w Polsce - 11 dzień listopada, nigdy tego nie zapomnijmy - mówił. - Wraz z komendantem na Dworzec Centralny przyjechała historia, ta polska historia, z której możemy być prawdziwe dumni - powiedział minister obrony narodowej Bogdan Klich, który był wśród osób witających Piłsudskiego. - Niepodległością cieszyli się nasi ojcowie i dziadowie, możemy nią cieszyć się my - dzisiaj, po tym jak powtórnie, po kilkudziesięciu latach zniewolenia, w 1989 roku odzyskaliśmy ją raz jeszcze - dodał szef MON. Minister zaakcentował, że dzisiaj Polska jest krajem wolnym, niepodległym i bezpiecznym "za sprawą polskiego zrywu niepodległościowego, komendanta, jego legionistów, tych wszystkich, których drogi prowadziły do niepodległości". Inscenizacji towarzyszył występ artystyczny Orkiestry Koncertowej Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego, soliści, grupa członków Związku Strzeleckiego oraz oficerowie WP. Marszałka witali także licznie przybyli mieszkańcy stolicy wraz z całymi rodzinami. Inscenizacja przyjazdu Piłsudskiego do stolicy była pierwszym z historycznych widowisk zorganizowanych z okazji 90. rocznicy odzyskania niepodległości. Na wczesne godziny popołudniowe na pl. Piłsudskiego zaplanowano inscenizację "Warszawa wita Komendanta", w ramach której historyczna parada przemaszeruje spod Grobu Nieznanego Żołnierza Traktem Królewskim do Muzeum Wojska Polskiego. W widowisku wezmą udział grupy rekonstrukcji historycznej w historycznych mundurach i z zabytkową bronią. Będzie można zobaczyć szwadrony kawalerii konnej i zmechanizowanej, dwie orkiestry wojskowe, a także jednostki reprezentacyjne Wojska Polskiego wszystkich rodzajów wojsk. Po zakończeniu parady na placu przed Muzeum Wojska Polskiego będzie można obejrzeć pokaz walki wręcz w wykonaniu komandosów 18. Batalionu Desantowo- Szturmowego. 11 listopada 1918 roku podpisano akt kapitulacji Niemiec, kończący I wojnę światową. Przywódca ruchu niepodległościowego Józef Piłsudski, uwolniony pod naciskiem opinii publicznej z więzienia w Magdeburgu, przyjechał do Warszawy 10 listopada. Dzień później Rada Regencyjna przekazała Piłsudskiemu naczelne dowództwo nad siłami zbrojnymi, 14 listopada przejął on władzę cywilną, a 16 listopada w depeszy do państw Ententy, Piłsudski ogłosił powstanie niepodległego państwa polskiego obejmującego wszystkie wyzwolone ziemie polskie. Choć granice niepodległej Polski w 1918 roku zaczynały się dopiero kształtować, 11 listopada 1918 roku pozostaje oficjalnym początkiem odrodzonej po zaborach Rzeczypospolitej.