"W związku ze skierowaniem do CBA pisma Pana Prezesa Daniela Obajtka wszczęto czynności analityczno-informacyjne mające na celu zbadanie formułowanych pod jego adresem zarzutów dot. stanu majątkowego" - podał Żaryn w środę na Twitterze. We wtorek Biuro otrzymało wniosek pełnomocnika Obajtka o kontrolę majątku i oświadczeń majątkowych. "CBA podejmie czynności w tej sprawie" - poinformowało w oświadczeniu Biuro. CBA podało, że po raz pierwszy kontrolą objęto oświadczenia majątkowe składane przez Obajtka w latach 2006-2010, a kontrola zakończyła się 18 września 2012 roku. "W związku z podejrzeniem rozbieżności między oświadczeniami majątkowymi a stanem faktycznym CBA skierowało do prokuratury wniosek o ocenę wyników kontroli. Śledztwo prokuratury w tej sprawie zakończyło się 24 maja 2013 roku decyzją o umorzeniu postępowania z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa (art. 17 par. 1 pkt 1 kpk)" - poinformowało Biuro. Drugi raz CBA weryfikowało oświadczenia majątkowe składane w latach 2013-2018. "Czynności prowadzone były od 9 lutego 2018 roku do 17 sierpnia 2018 roku. W trakcie tych czynności weryfikacji poddano 13 oświadczeń o stanie majątkowym" - wyjaśniło CBA. "Analiza nie wykazała różnic między oświadczeniami majątkowymi a stanem faktycznym" - zaznaczyło CBA. "Podawane w mediach informacje, jakoby byli funkcjonariusze CBA zajmujący się prowadzeniem kontroli oświadczeń majątkowych Daniela Obajtka pracowali obecnie w podmiotach kontrolowanych przez Daniela Obajtka są nieprawdziwe" - zapewniło Biuro w oświadczeniu. Obajtek wniósł o kontrolę We wtorek pełnomocnik Obajtka mec. Maciej Zaborowski wniósł o kompleksową kontrolę majątku i oświadczeń majątkowych w imieniu swojego klienta, zapewniając, że nie ma on nic do ukrycia. Pismem złożonym w CBA Obajtek wniósł o przeprowadzenie kompleksowej kontroli swojego majątku, w tym m.in. także ponownej kontroli złożonych w ubiegłych latach oświadczeń majątkowych. Zaborowski zapewnił, że to własna inicjatywa Daniela Obajtka, która ma na celu rozwianie wszelkich wątpliwości co do jego osoby i jego majątku. Pełnomocnik podkreślił, że oświadczenia majątkowe były wielokrotnie badane przez różne służby, w tym m.in. przez CBA i prokuraturę za rządów poprzedniej koalicji. W ostatnich tygodniach "Gazeta Wyborcza" i inne media donoszą o majątku prezesa PKN Orlen i wątpliwościach dotyczących pochodzenia m.in. licznych nieruchomości należących do Obajtka. W związku z tymi doniesieniami politycy opozycji poinformowali o złożeniu zawiadomień i wniosków do m.in. prokuratury, NIK-u i CBA w sprawie nieprawidłowości dotyczących działalności i majątku byłego wójta Pcimia. Koalicja Obywatelska przekazała też, że powołuje w klubie zespół śledczy, który będzie zajmował się sprawą obecnego prezesa Orlenu. Obajtek konsekwentnie zaprzecza tym zarzutom. We wtorek rano w Polskim Radiu 24 mówił, że został sprawdzony z całego życia zawodowego przez CBA i prokuraturę, a jego dochody są udokumentowane. Zapewnił, że nie ukrywa majątku. Zapowiedział też wejście na drogę sądową w związku z ostatnimi publikacjami medialnymi na jego temat.