Sąd Apelacyjny w Rzeszowie odrzucił też zażalenie pełnomocnika Mariusza T., który chciał przedłużenia terminu na odniesienie się do opinii biegłych. Jak powiedział na konferencji prasowej rzecznik sądu Roman Skrzypek zażalenie, które złożył mec. Marcin Lewandowski, dotyczyło formalnego wniosku, w którym pełnomocnik żądał, by wydłużyć mu z 7 do 21 dni termin na odniesienie się do opinii biegłych. W ubiegłym tygodniu we wtorek T. zakończył odbywanie kary 25 lat więzienia i wyszedł na wolność. Dyrektor więzienia w Rzeszowie nie chciał, by tak się stało. Wnioskował, żeby T. - do czasu rozstrzygnięcia sprawy o uznanie go za osobę "zaburzoną" i niebezpieczną - był tymczasowo izolowany. Jednak 6 lutego sąd okręgowy się na to nie zgodził; zdecydował natomiast o objęciu Mariusza T. nadzorem policji i zakazał opuszczania kraju. Postępowanie w sprawie uznania T. za osobę z zaburzeniami, która jest niebezpieczna dla otoczenia i musi być izolowana sąd odroczył do 3 marca. Wtedy mają być przesłuchani świadkowie. Śledztwo w sprawie postępowania Służby Więziennej Na dzień przed wyjściem T. na wolność dyrektor rzeszowskiego więzienia złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez T. przestępstwa polegającego na posiadaniu treści pornograficznych z udziałem dzieci. Materiały takie miano znaleźć w celi T. w czasie dwóch przeszukań 8 i 10 lutego. Z uwagi na brak pornograficznego charakteru materiałów, prokurator zakończył postępowanie nie wszczynając śledztwa. Kłopoty ma jednak Służba Więzienna z rzeszowskiego zakładu karnego, postanowiono bowiem wszcząć śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy. Sprawa Mariusza T. T. to pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną potem na mocy amnestii na 25 lat więzienia. Ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób weszła w życie 22 stycznia. Umożliwia na mocy decyzji sądu cywilnego zastosowanie wobec takiej osoby, już po odbyciu przez nią kary więzienia, nadzoru prewencyjnego lub leczenia w ośrodku zamkniętym.