Jest decyzja ws. ekstradycji Sebastiana M. do Polski
"Minister Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich wyraził zgodę na ekstradycję do Polski Sebastiana M. podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko" - poinformował Adam Bodnar.

Nowe informacje dotyczące procesu ekstradycji Sebastiana M. do naszego kraju przekazał, kilka minut po godzinie 13, szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar. We wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych minister ogłosił "sukces polskich władz".
"Minister Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich wyraził zgodę na ekstradycję do Polski Sebastiana M. podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko" - napisał.
"Formalna procedura ekstradycyjna została zatem zakończona. Obecnie Polska Policja we współpracy ze służbami z ZEA rozpoczyna realizację sprowadzenia ściganego do kraju" - dodał.
Adam Bodnar podziękował także polskim służbom dyplomatycznym, w tym ministrowi Radosławowi Sikorskiemu i prokuratorom z Prokuratury Krajowej "za profesjonalizm i skuteczne działania zmierzające do postawienia podejrzanego przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
Ekstradycja Sebastiana M. "Stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości"
Kilka dni wcześniej nowe informacje ws. ekstradycji zbiegłego Sebastiana M. podał szef polskiej dyplomacji. Radosław Sikorski przekazał, że Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich zgodził się na jego wydanie do Polski.
"Pirat drogowy, który zbiegł do Dubaju stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Gratuluję Adamowi Bodnarowi oraz prokuraturze" - stwierdził.
Sebastian M. podejrzewany jest o spowodowanie wypadku na autostradzie A1 we wrześniu 2023 roku niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. Kierowane przez niego bmw wbiło się z ogromną prędkością w kię. Jadąca nią trzyosobowa rodzina: rodzice i ich pięcioletni syn zginęli.
Krótko po tragedii mężczyzna zbiegł z Polski. Na polecenie ówczesnego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wydano za nim list gończy. Policja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wspierana przez polską Specjalną Grupę Poszukiwawczą zatrzymała M. w Dubaju. Został wypuszczony z aresztu za kaucją i według doniesień mediów otrzymał tzw. złotą wizę dającą mu status rezydenta.