Sejmowa Komisja Cyfryzacji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii odrzuciła projekt w tej sprawie. - Opozycja wygrywa głosowanie, "lex pilot" odrzucone na posiedzeniu komisji cyfryzacji. Ta ustawa nie jest żadną poprawą dostępu do informacji. To plan zaprogramowania naszych pilotów i zalania rządową propagandą widzów tuż przed wyborami - napisał Poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Marchewka. Informację potwierdził na Twitterze także wiceprzewodniczący komisji Marcin Kierwiński z PO. Ustawa miała zagwarantować, że na pilocie pierwszą piątkę zajmą kanały TVP - TVP1, TVP2, TVP3, TVP Info i TVP Kultura. Jednocześnie mogłaby narzucać operatorom telewizyjnym, czyli m.in. sieciom kablowym i platformom satelitarnym, obowiązek sprzedaży pojedynczych kanałów. "Lex pilot". Rząd wycofał się z pierwotnych zapisów Zanim padła decyzja ws. "lex pilot", z projektu usunięto zapisy dotyczące tego, aby kanały TVP zajmowały pierwsze miejsca w wykazie każdego operatora. Dodano to niej także TVN, Polsat i TV Puls. Zmiany nie dawały jednak możliwości dodawania do tego wykazu kolejnych kanałów. - Po wysłuchaniu publicznym doszliśmy do wniosku, że ta część najbardziej kontrowersyjna, powinna zostać zmodyfikowana. (...) Zdecydowaliśmy się, by nie było ustalonej kolejności kanałów - poinformował w środę minister w kancelarii premiera Paweł Lewandowski, cytowany przez serwis Wirtualne Media. Ostatecznie komisja opowiedziała się za propozycją posła PO Arkadiusza Marchewki, żeby odrzucić w całości projekt ustawy. Marchewka podkreślił ponadto, że nie dostał poprawek przed rozpoczęciem obrad komisji. Morawiecki o nagłych poprawkach w "lex pilot" Premier Mateusz Morawiecki zabrał głos po odrzuceniu projektu ustawy. Stwierdził, że "lex pilot" miało ułatwić "dotarcie z przekazem rządowym do każdego obywatela". - Nie każdy ma dostęp do telewizji komercyjnej, płatnej. Telewizja publiczna i darmowa, w przypadku której opłaca się mieć abonament, musi docierać wszędzie - powiedział. Morawiecki stwierdził, że "ustawa wzbudzała kontrowersje, dlatego została zmieniona", jednak odrzucenie projektu kończy rozmowy na ten temat.