Wcześniej o przyznaniu Jerzemu Buzkowi honorowego obywatelstwa zdecydowały władze wielu innych śląskich miast i miasteczek. To m.in. Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Chorzów, Gliwice, Wisła, Woźniki, Lubliniec. -- Honorując mnie, samorządowcy honorują to, że Polsce się udało. Może bardziej niż mnie osobiście honorują swój własny sukces i to, że wszyscy na Śląsku tak bardzo się napracowali, żeby go zmienić; i że są z tego zadowoleni. Ja jestem tylko symbolem, bo tam (na forum UE) jestem i działam - ocenił Buzek. Jak mówił, wyróżnienie dla niego to symboliczne uhonorowanie i podkreślenie wielkiej radości z tego, jak wiele udało się zmienić w Polsce i na Śląsku w ciągu ostatnich 20 lat, mimo wielu wciąż pozostających problemów. - To wyraz tej radości. Ja jestem odbiorcą tych zaszczytów, bo akurat jestem tam (w Brukseli - red.), bo taki był splot wydarzeń, mógł tam być kto inny. Ale to nie są zaszczyty dla mnie, a dla nas wszystkich, którzy włożyliśmy tyle pracy, serca i wiary - dodał szef europarlamentu, wspominając postęp, jakiego dokonała Polska na drodze do UE. - Ludzie tutaj mają poczucie wartości i dumy, że nam się na Śląsku i w Polsce udało. I honorują takiego faceta, który tam nas jakoś reprezentuje - mógłby reprezentować kto inny. Tak rozumiem swoją rolę - jako symbol, który warto uhonorować, bo jest się bardzo zadowolonym z tego, że się życie nieźle układa - uważa Buzek. Rybiccy samorządowcy wspominają, że Buzek wielokrotnie wspierał ich działania, uczestniczył też ważnych dla Rybnika i jego mieszkańców wydarzeniach. Był m.in. świadkiem przyznania miastu insygniów Rady Europy za pielęgnowanie międzynarodowych kontaktów. Wspomagał inicjatywy podejmowane na rzecz zrównoważonego rozwoju czy promowania odnawialnych źródeł energii. - Prof. Jerzy Buzek uczestniczy nie tylko w dużych przedsięwzięciach, ale i w niewielkich lokalnych wydarzeniach, dając świadectwo temu, jak ważni są dla niego mieszkańcy nie tylko samego Rybnika, ale też regionu - podkreśliła rzeczniczka rybnickiego magistratu, Lucyna Tyl. Prof. Buzek nie krył, że przyjmowanie od śląskich samorządów tytułów honorowego obywatela zawsze jest dla niego wzruszające. - Jestem Ślązakiem, tu się wychowałem, tu zaczynałem i kończyłem wszystkie szkoły, jestem szczególnie związany z kilkoma miejscami (...). To jest moja piękna historia całego życia. Przeżyłem już parę dekad, a ponieważ niemal wszystko przeżyłem na Śląsku, czuję się zawsze bardzo wzruszony takimi gestami - podkreślił Buzek.