- Należałoby przestudiować do jakiego stopnia wysokie poparcie dla prezesa PiS pod koniec kampanii wyborczej było spowodowane przez poparcie, jakiego udzieliła mu część Kościoła katolickiego - stwierdził były włoski polityk i dziennikarz polskiego pochodzenia. - Wydaje mi się, że zwycięstwo Bronisława Komorowskiego nie potrzebuje wielu analiz , ale należy zrozumieć przyczyny dużego sukcesu Jarosława Kaczyńskiego - dodał Jaś Gawroński. Zapytany zaś o to jak, jego zdaniem, zwycięstwo kandydata PO przyjmą władze Włoch, odparł: "Na pewno dobrze, bardzo pozytywnie". "We Włoszech pozostało wrażenie pierwszego wizerunku Jarosława Kaczyńskiego, tego ostrego w swych poglądach, a nie tego, jak się potem zmienił w trakcie kampanii wyborczej, z intonacją dużo bardziej spokojniejszą i może bardziej do przyjęcia" - podkreślił Gawroński. - Tutaj, we Włoszech utrwalił się jednak portret Kaczyńskiego jako polityka radykalnego, którym przestał potem być - zauważył były włoski eurodeputowany.