Niewinny okazuje się za to kierowca zamordowanego kapłana Waldemar Chrostowski, którego także posądzano o współpracę z bezpieką. Historycy ujawniają też nowych agentów, którzy pomagali bezpiece tropić duchownego. Zdaniem abpa Kazimierza Nycza książka "Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1982-1984" pomoże w procesie beatyfikacyjnym. Autor wstępu do zbioru dokumentów dr Jan Żaryn uważa, że zabójstwo księdza Popiełuszki nie było oddolną inicjatywą kilku ludzi komunistycznej bezpieki, ale mordem, stanowiącym konsekwencję wcześniejszych działań przeciwko księdzu. Po nieudanej próbie procesu (władze PRL obawiały się międzynarodowej kompromitacji) i bezowocnym szukaniu haków na Popiełuszkę, zdecydowano się na wyjście ostateczne. Generał Jaruzelski wiedział, że może dojść do mordu, ale mu nie zapobiegł. Czy w świetle tego powinien stanąć przed sądem? Jan Żaryn nie wyklucza takiej możliwości. - Sądzę, że w tej chwili prokuratorzy z pionu śledczego IPN zadają sobie to samo pytanie i analizują dokumenty - mówi "Polsce".