- Dogorywam - powiedział gazecie były I sekretarz KC PZPR, który walczy z rakiem. Jaruzelski zdradził, że nie liczy na wyzdrowienie. Chce tylko spokojnie umrzeć i wie, że już nikt i nic nie jest w stanie odwrócić jego losu. - Bardzo źle się czuję, dlatego prawie wcale nie wychodzę z domu. Jestem za słaby, żeby gdzieś pojechać czy aktywniej spędzić czas... - powiedział "SE" sprawca wprowadzenia stanu wojennego. Żona generała, Barbara Jaruzelska mówiła niedawno, że jej mąż nie ma już energii, by walczyć z chorobą. - Chłoniak plus chemioterapia dla 89-letniego mężczyzny to straszne połączenie - powiedziała. Czytaj więcej na stronach "Super Expressu" Forum: Jaruzelski ucieka sprawiedliwości