Mariusz Błaszczak pokrótce przypomniał karierę policyjną Jarosława Szymczyka. - Można powiedzieć, że przeszedł wszystkie jej szczeble - mówił Błaszczak, co dziś stanowi gwarancję, że nowy komendant będzie dobrze wykonywać swoje obowiązki. Minister Błaszczak dziękował również za dotychczasową pracę Szymczyka. Zapewniał, że pod jego dowództwem obywatele będą czuć się bezpiecznie, zwłaszcza w perspektywie zbliżających się: szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży. Wśród priorytetów modernizacja służb mundurowych Wśród swoich priorytetów krótkoterminowych nowy komendant główny wymienił właśnie zabezpieczenie tych dwóch lipcowych imprez. Jako priorytet długoterminowy wskazał m.in. ustawę modernizacyjną służb mundurowych. Dodał, że nie przewiduję zmian w kierownictwie KGP ani na stanowiskach komendantów wojewódzkich policji. Poinformował, że będzie systematycznie dążyć do ograniczenia wskaźnika wakatów w policji. "To bardzo solidna śląska firma" - mówią o nowym komendancie głównym funkcjonariusze. Według Szymczyka, najważniejszym kryterium oceny pracy policji powinna być opinia mieszkańców. Kiedy obejmował dowództwo nad śląskim garnizonem mówił o sobie, że nie jest rewolucjonistą i uważa, że należy działać płynnie, w miarę jak zmienia się otaczająca rzeczywistość. Deklarował, że nie jest zwolennikiem zmian dla samych zmian. Pytany przez dziennikarzy o kwestie związane z zabezpieczeniem szczytu NATO w Warszawie i ŚDM w Krakowie, Szymczyk mówił, że działania policji będą prowadzone na wyskoki poziomie. - Moje życie zawodowe było związane z zabezpieczeniami dużych imprez w tym m.in. Euro2016 - powiedział nowy Komendant Główny Policji i zdeklarował, że nie boi się wyzwań, jakie stoją przed nim w związku z lipcowymi imprezami. Dotychczas szef w województwie Nadinsp. Jarosław Szymczyk służbę w policji zaczynał w listopadzie 1990 r. Był m.in. kierownikiem Referatu Operacyjno - Rozpoznawczego i specjalistą Zespołu Dyżurnych Wydziału Prewencji Komendy Rejonowej Policji w Gliwicach. Od 21 lutego 2005 r. był zastępcą komendanta miejskiego policji w Gliwicach, a następnie komendantem miejskim w Gliwicach. Ministerstwo przy wyborze nowego szefa KGP - o czym informowało wcześniej radio RMF FM - zastosowało bardzo ostre kryteria, by nie doszło do kolejnej kompromitacji. Kandydatów sprawdzano praktycznie we wszystkich bazach - policyjnych, a także służb specjalnych: CBA oraz ABW. Prowadzono wywiady na temat przeszłości kandydatów, sprawdzano, czy w jakiejkolwiek roli przewijają się - bądź przewijali - w prokuratorskich śledztwach. Rezygnacja insp. Zbigniewa Maja Przypomnijmy, że w lutym z szefowania policji zrezygnował Zbigniew Maj. Jego obowiązki przejął dotychczasowy pierwszy zastępca insp. Andrzej Szymczyk. Insp. Maj swoją decyzję uzasadniał prowokacją przygotowaną wobec niego przez byłych pracowników Biura Spraw Wewnętrznych, a rezygnację złożył, żeby nie obciążać całej formacji.