Według sondażu Ipsos, Konfederacja zdobyła 6,4 proc. głosów i wprowadzi do Sejmu 13 posłów. "Ostatnio mieliśmy 6,1 i wyszło 4,5, w związku z tym ja bym się w tej chwili nie cieszył" - podkreślał Korwin-Mikke. Zwrócił uwagę, że w tych wyborach Konfederacja uruchomiła własny ruch kontroli wyborów. Prezes KORWiN podkreślał także, że w Konfederacji współpracowały różne środowiska, wymienił m.in. narodowców, ultrakatolików, libertarian czy monarchistów. "Graliśmy jako jedna drużyna, szło nam wspaniale i mam nadzieję, że te wyniki to odbiją" - powiedział. Korwin-Mikke dziękował również wyborcom. "To są ludzie, którzy chcą, żeby coś się zmieniło. Hasło brzmiało: 'Albo kontynuacja, albo Konfederacja'. Oni wybrali Konfederację" - powiedział.