To oznacza, że orzeczenie jest prawomocne. "Sąd uczynił mnie przestępcą za zwrot 'dzika reprywatyzacja' o adwokacie, który przejął kamienice na Mokotowie" - napisał Śpiewak w mediach społecznościowych, komentując wyrok sądu. Jak dodał, chodzi o kandydata do Sądu Najwyższego, który kupił roszczenia od swoich klientów. Przypomnijmy, Jan Śpiewak poinformował w 2018 r., że jeden z adwokatów, który wówczas kandydował do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, skorzystał na "dzikiej reprywatyzacji". Złożył również wniosek do komisji weryfikacyjnej, żeby ta zbadała "przejęcie" kamienicy na Mokotowie. W odpowiedzi adwokat złożył wobec Śpiewaka prywatny akt oskarżenia.