Rulewski w emocjonalnym wpisie ogłosił, że nie pojawi się już w żadnej debacie prowadzonej przez media publiczne. "W trosce o higienę psychiczną przeciwników i dobre samopoczucie przyjaciół. Przyznaję, nie jestem w stanie zapobiec fałszerstwom i zabiegom socjotechnicznym mediów Kurskiego" - napisał senator. To odpowiedź na wyrwane z kontekstu słowa, które pierwotnie padły podczas rozmowy o ewentualnych reparacjach wojennych wobec Polski ze strony Niemiec. Później przytoczone w innym materiale TVP spowodowały, że - jak twierdzi Rulewski - przedstawiono go jako "obrońcę III Rzeszy". "Nabrali się na to nieuważni widzowie" - dodaje i tłumaczy: "Wyjaśniłam, że w żadnym słowie, przecinku czy wyrazie twarzy nie współczułem ani nawet nie wspominałem o cierpieniach Niemców. Nawiązywałem jedynie do faktów, czyli strat". Poniżej pełny wpis senatora zamieszczony na Facebooku.