trochę mnie zaskoczyła. Decyzję podjąłem 14 września w ciągu trzech godzin, w dużym stresie i bez wcześniejszego namysłu. Ryzyko błędu było ogromne, ale dziś nie żałuję - mówi . Były lider PO ogłosił, że rezygnuje z polityki po tym, gdy jego żona ujawniła, że została doradcą prezydenta ds. kobiet. Potem dodatkowo zdecydowała się startować do Sejmu z list PiS. We "Wprost" Rokita mówi także, że nadal jest członkiem PO i nie zamierza z niej odchodzić. Podkreśla też, że nie planuje zakładania żadnej partii. O sprawie także w najbliższym wydaniu tygodnika "Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 14 kwietnia.