Komitet Polityczny PiS podjął we wtorek decyzję dotyczącą "jedynek" i "dwójek" na listach do wyborów do Parlamentu Europejskiego. Wśród "jedynek" PiS w wyborach do PE będą m.in. Joachim Brudziński, Jacek Saryusz-Wolski, Adam Bielan, Witold Waszczykowski, Elżbieta Kruk, Karol Karski, Tomasz Poręba, Zdzisław Krasnodębski, Anna Zalewska i Anna Fotyga. Jaki został spytany w Polsat News o to czy zapadła już decyzja z którego miejsca i którego okręgu wystartuje w wyborach do PE. "Wiele wskazuje na to, że to będzie trzecie miejsce, ale na ostateczną decyzję trzeba jeszcze poczekać" - odparł. Dopytywany czy będzie to okręg małopolsko-świętokrzyski Jaki powiedział, że "wiele na to wskazuje". Zgodnie z decyzją Komitetu Politycznego PiS "jedynką" w tym okręgu będzie b. premier Beata Szydło, a "dwójką" obecny europoseł Ryszard Legutko. Według Jakiego, w najbliższych latach Parlament Europejski oraz "obszar polityki kontynentalnej" zyska w Polsce "wiele na znaczeniu". Dopytywany dlaczego "nie chce" kontynuować swojej pracy w rządzie, wiceminister powiedział, że w ostatnich latach "osobiście prowadził" ok. dwudziestu projektów ustaw, których wprowadzenie - według niego - w dużej mierze okazało się sukcesem. "Szukam możliwości, gdzie mógłbym jeszcze lepiej spożytkować swoje doświadczenia dla polskiego państwa. Widzę, że była pewna luka jeżeli chodzi o instytucje europejskie którą, jeżeli by mądrze wypełnić, to wiele zmian, których nie udało się wprowadzić do końca w Polsce, byłoby łatwiej wdrażać" - oświadczył. Podkreślił też, że ma dużo "siły i energii" by pokazywać "w jak wielu sporach Polska ma rację". Wybory do europarlamentu odbędą się 26 maja, a ich zarządzenie przez prezydenta powinno nastąpić nie później niż 25 lutego. Wtedy oficjalnie rozpocznie się kampania wyborcza. W tegorocznych eurowyborach Polacy wybiorą 52 przedstawicieli do PE w 13 okręgach wyborczych.