Reklama

Jaki o napadzie w Rimini: Dla tych bydlaków powinna być kara śmierci

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, w emocjonalnym wpisie na Twitterze skomentował napaść na polskie małżeństwo we Włoszech. "Macie swoich imigrantów. Chcecie ich w Polsce? Po moim trupie" – zarzucał opozycji Jaki w kolejnym wpisie, tym razem na Facebooku.

"Za #rimini dla tych bydlaków powinna być kara śmierci. Choć dla tego konkretnego przypadku przywróciłbym również tortury" - napisał Jaki. Była to reakcja na informację o brutalnym ataku na polskie małżeństwo, do którego doszło we Włoszech.

Według informacji przekazywanych w prasie, napastnicy najprawdopodobniej byli cudzoziemcami. "Sprawcy napadu na polskich turystów w Rimini to prawdopodobnie czterej nielegalni imigranci z Afryki Północnej w wieku poniżej 30 lat" - podała agencja ANSA, powołując się na śledczych.

Reklama

Jaki podkreślił, resort sprawiedliwości dokładnie zbada sprawę i wyciągnie konsekwencje:

"Do tego śledztwa od dziś wkracza też polska prokuratura. Nie zostawimy tego Włochom, to sprawa polskiego państwa. Zrobimy wszystko, aby sprawców złapać i przewieźć do polskich więzień, nad którymi sprawuje pieczę" - dodał.

Zarówno wpis umieszczony na Twitterze, jak i ten na Facebooku, wywołały lawinę komentarzy.

"Jesteśmy coraz dalej od wartości europejskich, wiceminister sprawiedliwości za karą śmierci i torturami w 2017 r." - skomentował słowa wiceministra Robert Kropiwnicki z PO.

Podobnie wypowiedział się były minister finansów Leszek Balcerowicz:

"Tortury i kara śmierci - tym próbuje przyciągnąć wyborców niejaki (Patryk) Jaki - gwiazda PiS. 500+ nie wystarczy" - napisał na Twitterze.

Trzeba jednak podkreślić, że zarówno pierwszy, jak i drugi wpis uzyskał sporo pozytywnych komentarzy. O jego popularności świadczy fakt, że uzyskał ponad 7 tysięcy polubień na Facebooku. Sporo osób zgodziło się z wypowiedziami wiceministra.

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama