Obaj czołowi polscy politycy mają przewagę ocen negatywnych nad pozytywnymi. Działania premiera Mateusza Morawieckiego negatywnie ocenia 49 proc. respondentów, a prezydenta Andrzeja Dudy - 48 proc. pytanych - wynika z sondażu IBRiS opublikowanego w środowej "Rzeczpospolitej". Z sondażu wynika również, że 9 proc. badanych nie ma zdania na temat pracy premiera, a 7 proc. ankietowanych nie umie sprecyzować swojej oceny na temat głowy państwa. Pozytywnie działania premiera Mateusza Morawieckiego oceniło 42 proc. ankietowanych, a prezydenta Andrzeja Dudy - 45 proc. Jaka tendencja? "Rzeczpospolita" podkreśla, że ważna jest tendencja w opiniach widoczna w ostatnich kilku miesiącach. "Porównaliśmy więc oceny z najnowszego sondażu z badaniami przeprowadzonymi w grudniu 2020 i styczniu 2021 roku. Wówczas premier miał więcej zwolenników: pozytywnie oceniało go 44 proc. badanych. Nie zmienił się za to wynik w opiniach negatywnych, wtedy też była to prawie połowa puli: 49 proc. Za to prezydent Andrzej Duda notuje poprawę" - czytamy w dzienniku. Gazeta podała, że w styczniu pozytywnie Dudę oceniało 42 proc. Polaków, a źle - 52 proc. (w stosunku do wrześniowego badania spadek o 4 pkt. proc.). "Trzeba jednak pamiętać, że Andrzej Duda wciąż dopiero odrabia straty, które przyniósł mu październik 2020 roku - czyli wybuch masowych protestów kobiet po werdykcie TK w sprawie aborcji. Jeszcze we wrześniu 2020 r. prezydent cieszył się pozytywnymi ocenami 54 proc. badanych, a zaledwie 42 proc. oceniało go negatywnie" - zauważono. "Spektakularny zjazd" Podano, że premier Mateusz Morawiecki także zanotował "spektakularny zjazd ocen pozytywnych" na jesieni 2020 roku. "We wrześniu pozytywnych opinii było 54 proc., a negatywnych - 38 proc. Ale już w listopadzie negatywnie oceniało go 59 proc. badanych, przy zaledwie 35 proc. ocen pozytywnych. Strat tych premier nie odrobił do końca, zwłaszcza że w porównaniu ze styczniem 2021 r. odsetek ocen pozytywnych znowu mu spadł" - czytamy w dzienniku. Badanie metodą CATI wykonał 24-25 września br. IBRiS na 1100-osobowej grupie respondentów.