Młodzi sympatycy PO prowadzą w Internecie i 11 miastach, m.in. w Krakowie, Szczecinie i Gorzowie, społeczną kampanię "Głosuj bez meldunku". Dzięki nowej stronie internetowej oraz punktom z logo kampanii, wyborcy mogą się dowiedzieć, jakich procedur powinni dopełnić, by głosować poza miejscem zamieszkania - pisze gazeta. "Wiele osób przychodzi do naszych stolików z pytaniem o informacje" - mówi "Rz" koordynująca akcję Emilia Waś ze stowarzyszenia Młodzi Demokraci (młodzieżówka PO). Punkty informacyjne kampanii nie są oznaczone logo Platformy, ale - jak ustaliła gazeta - potencjalni wyborcy, obok informacji o sposobie głosowania "bez meldunku", otrzymują w nich materiały wzywające do poparcia w wyborach prezydenckich kandydata PO Bronisława Komorowskiego. Młodzi Demokraci organizują też happeningi "Oddaj babci dowód", nawiązując do esemesowej akcji "Zabierz babci dowód", która w 2007 r. miała zniechęcić do głosowania na PiS. "Takie akcje to tzw. manipulacja angażująca" - ocenia dr Norbert Maliszewski, ekspert od marketingu politycznego. Według niego, motywacji "idziemy po władzę" elektoratu PiS, wyborcy PO przeciwstawiają na razie tylko motywację negatywną: "żeby nie wygrał ten straszny Kaczyński". O tym dziś w "Rzeczpospolitej".