Jego zdaniem, łączny wynik kandydatów antysystemowych to "wspaniały punkt wyjścia w wyborach parlamentarnych na jesieni". - Zrobiliśmy wielki wyłom w systemie - zaznaczył. I jak podkreślał, teraz już nikt nie może przemilczeć tego, że kandydaci tacy, jak on istnieją, działają i chcą zmienić Polskę.Jacek Wilk jest przekonany, że na bazie tych wyników powstanie reformatorski front naprawy Rzeczypospolitej. "Front, który wie, jak to zrobić, żeby Polska była lepszym krajem, była krajem, w którym chce się żyć, w którym młodzi ludzie chcą zostać, zamieszkać, mieć swoje rodziny, mieć dzieci, rozwijać swój biznes" - przekonywał. Jacek Wilk podkreślał, że dopiero wkracza w politykę, ale początek uważa za bardzo obiecujący.