Jan Śpiewak wraz ze społecznikami i przedstawicielem Kukiz'15 napisał list otwarty do 59. senatorów z USA.W ubiegłym tygodniu grupa 59. amerykańskich senatorów, czyli więcej niż połowa Senatu, wyższej izby Kongresu, w liście wystosowanym do premiera Mateusza Morawieckiego zaapelowała o przyjęcie ustawy reprywatyzacyjnej, sprawiedliwej wobec polskich Żydów, którzy przeżyli Holokaust i ich rodzin. Senatorowie w liście wyrażają rozczarowanie, że "Polska jest jedynym poważnym państwem Europy, które do tej pory nie przyjęło narodowej, kompleksowej ustawy przewidującej restytucję mienia, bądź odszkodowania za własność prywatną", jednak "żywią nadzieję, że wkrótce to nastąpi". Amerykańscy senatorowie wśród wad projektu polskiej ustawy reprywatyzacyjnej wymieniają fakt, że wyklucza ona możliwość zwrotu pierwotnie posiadanej własności; przewiduje tylko częściowe odszkodowanie za utracony majątek i wyklucza możliwość otrzymania odszkodowania za udziały posiadane w zniszczonych firmach. Zasiadający w komisji weryfikacyjnej Adam Zieliński z Kukiz'15, Jakub Żaczek z Komitetu Obrony Lokatorów oraz prezes stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa, radny Śródmieścia Jan Śpiewak podczas konferencji prasowej w Sejmie poinformowali, że przygotowali odpowiedź na list amerykańskich senatorów. W liście, podpisani pod nim społecznicy przedstawiają fakty z historii Warszawy pod kątem nieprawidłowości dotyczących reprywatyzacji, obecny stan reprywatyzacji i genezę problemu. Informują również amerykańskich senatorów, że sami lobbują za wprowadzeniem ustawy reprywatyzacyjnej w życie i chcieliby z amerykańskimi politykami rozpocząć dialog. Śpiewak ocenił, że amerykańskim senatorom może brakować wiedzy na temat tego, co się w sprawach reprywatyzacji dzieje w Warszawie i skali zniszczeń wojennych stolicy. "My się nie obrażamy na amerykańskich senatorów. My uważamy, że należy rozmawiać i chcielibyśmy ich zaprosić do Warszawy, pokazać im, zrobić im taki tour po ukradzionych kamienicach, po kamienicach, które były całkowicie zburzone w czasie wojny i zostały przejęte przez mafię reprywatyzacyjną, i pokazać im jakie są skutki braku ustawy reprywatyzacyjnej" - powiedział Śpiewak. Jak zaznaczył, projekt ustawy reprywatyzacyjnej zaproponowany w październiku ub.r. przez wiceministra sprawiedliwości i szefa komisji weryfikacyjnej Patryka Jakiego jest "dobrym początkiem do rozmów i debaty". Ale - jak zaznaczył - "wymaga zmian, jeżeli chodzi o wypłatę odszkodowań osobom, które nie posiadały paszportu polskiego w roku 1945". Jakub Żaczek podkreślił, że brak ustawy reprywatyzacyjnej powoduje "nie zatrzymanie reprywatyzacji, tylko poddanie jej zupełnie dzikim regułom, gdzie zwycięża silniejszy, ten kto ma lepsze układy, ten kto steruje mafią reprywatyzacją". Jak dodał, takie działania "powodują cierpienia lokatorów oddawanych z tymi kamienicami". Przyznał, że ustawa reprywatyzacyjna byłaby szansą do zaprzestania zwrotu kamienic razem z lokatorami. Adam Zieliński zaznaczył, że "obywatele amerykańscy, obywatele Izraela byli pomijani przy zwrotach kamienic w Warszawie". Dodał, że komisja weryfikacyjna dotarła do takich informacji przy kilku adresach: Skaryszewska 11, Twarda 8 i Poznańska 14. "W niektórych tych przypadkach obywatele innych państw byli oszukiwani, co do wartości swoich roszczeń. W innych przypadkach byli pomijani i dowiadywali się z internetu, że kamienice ich przodków zwrócono komuś innemu" - powiedział. "Ubolewamy nad tym, że polska dyplomacja nie odpowiedziała na ten list, nie zareagowała stanowczo na ten list" - powiedział Zieliński. Przyznał, że dobrą okazją była środowa konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego i ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce Paula W. Jonesa, na której poinformowano o utworzeniu Polskiej Izby Handlowej w USA. Dodał, że tylko ustawa może problemy reprywatyzacji rozwiązać systemowo.