Jak przekazał rzecznik Izby Dyscyplinarnej Piotr Falkowski, chodzi o sędziego składu orzekającego w tej sprawie. Rzecznik dodał, że sędzia ten nie miał osobistego kontaktu z osobą zarażoną, a kwarantanna wynika z daleko posuniętej ostrożności. Nowy termin posiedzenia nie został jeszcze wyznaczony. Izba Dyscyplinarna miała w czwartek na posiedzeniu jawnym rozpatrzyć zażalenie prokuratury na postanowienie o nieuchyleniu immunitetu sędziemu Tulei. Sprawę zażalenia w drugiej instancji rozpatruje trzyosobowy skład sędziów: Konrad Wytrykowski, Piotr Niedzielak oraz Jarosław Sobutka. Kolejne odroczone posiedzenie Pierwotnie Izba Dyscyplinarna miała zająć się zażaleniem prokuratury 5 października. Posiedzenie zostało jednak odroczone z uwagi na potrzebę zapoznania się z 27 tomami akt tej sprawy przez sędziego Konrada Wytrykowskiego, który dołączył do składu orzekającego w miejsce Tomasza Przesławskiego. Odroczone ponownie posiedzenie jest efektem zażalenia Prokuratury Krajowej na wcześniejsze postanowienie Izby Dyscyplinarnej. Izba ta, orzekając na początku czerwca w I instancji, nie uchyliła immunitetu sędziemu Tulei. Tym samym nie przychyliła się do wniosku prokuratury o pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej w sprawie podejrzenia ujawnienia informacji ze śledztwa ws. głosowania nad budżetem w Sali Kolumnowej w grudniu 2016 r. Wniosek prokuratury Powodem wniosku prokuratury było podejrzenie ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg śledztwa. Chodziło o postępowanie w sorawie obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. W grudniu 2017 r. skład Sądu Okręgowego w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Tuleya, uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. Według prokuratury naraziło to prawidłowy bieg dalszego śledztwa. Po ewentualnym uchyleniu immunitetu, prokuratura zamierza postawić sędziemu zarzuty m.in. przekroczenia uprawnień i bezprawnego ujawnienia informacji z postępowania.