W ramach śledztwa m.in. zostaną przesłuchani wszyscy żyjący jeszcze byli więźniowie obozu. Według wstępnych przewidywań Instytutu Pamięci Narodowej postępowanie zakończy się umorzeniem. "Nie można jednak wykluczyć, że ktoś z załogi KL Auschwitz-Birkenau jeszcze żyje" - powiedział Piątek. W takim przypadku - wyjaśnił - odpowiadałby za zbrodnie przeciwko narodowi polskiemu. Śledztwo dotyczy naruszenia - w okresie od maja 1940 r. do stycznia 1945 r. w Oświęcimiu i innych miejscowościach - prawa międzynarodowego, stanowiącego zbrodnię przeciwko ludności przez przedstawicieli władzy państwa niemieckiego. Naruszenie to polegało na pozbawieniu wolności obywateli polskich poprzez osadzenie ich w obozie koncentracyjnym KL Auschwitz-Birkenau i poddawaniu ich nieludzkiemu traktowaniu oraz dokonywaniu zabójstw. Jak poinformował Piątek, w toku postępowania przygotowawczego podjęto już współpracę z Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. IPN zwróci się też o pomoc do krajowych i zagranicznych instytucji zajmujących się dokumentowaniem i ściganiem zbrodni nazistowskich. Rozpoczęły się już przesłuchania w charakterze świadków żyjących byłych więźniów obozu; według danych muzeum Auschwitz-Birkenau jest to blisko 500 osób. Przedmiotem śledztwa będzie m.in. ustalenie zasad organizacji i funkcjonowania KL Auschwitz-Birkenau, danych osób osadzonych w obozie i funkcjonariuszy, okoliczności pozbawiania życia, liczby ofiar, systemu pracy przymusowej, eksperymentów medycznych i paramedycznych oraz likwidacji obozu. Śledztwo w tej sprawie było już prowadzone na początku lat 70. ubiegłego wieku w ramach byłej Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, zostało jednak zawieszone. - Tak naprawdę jest to kwestia procesowego zamknięcia wątku dotyczącego całej działalności tego "kombinatu śmierci" - powiedział Piątek. W śledztwie przeanalizowanych zostanie także kilkaset innych postępowań, prowadzonych w sprawie KL Auschwitz-Birkenau przez IPN w całej Polsce. Krakowski IPN prowadzi także podjęte już wcześniej śledztwa dotyczące działalności Josefa Mengele w KL Auschwitz-Birkenau (zmarł w 1979 r.), tj. dokonywania zabójstw i powodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu więźniów w związku z eksperymentami medycznymi i paramedycznymi; oraz śledztwo dotyczące zabójstw dokonywanych na więźniach KL Auschwitz-Birkenau podczas marszów ewakuacyjnych w okresie od lipca 1944 do stycznia 1945 r. Po zakończeniu II wojny w Polsce osądzono kilkudziesięciu członków załogi obozowej (przed Najwyższym Trybunałem Narodowym i sądami okręgowymi), kolejne postępowania uniemożliwiła ustawa o amnestii z 1956 r., na mocy której abolicji podlegały m.in. przestępstwa udziału w niemieckiej organizacji przestępczej (np. SS).