W zbiorze zastrzeżonym znajdują się akta służb PRL "aktualne dla bezpieczeństwa państwa". "Do dnia 31 marca 2017 r. zakończony zostanie przegląd materiałów byłego zbioru wyodrębnionego IPN. Prezes IPN zgodnie z art. 19 ust. 2 zastrzega sobie prawo nadania klauzuli tajności i zapewnienia warunków ochrony dokumentów niejawnych" - czytamy w komunikacie przekazanym dziennikarzom po posiedzeniu Kolegium IPN. W spotkaniu z władzami Instytutu, m.in. prezesem IPN Jarosławem Szarkiem, udział wzięli m.in. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, szef ABW Piotr Pogonowski, wiceszef MSWiA Tomasz Zdzikot i przedstawiciele Straży Granicznej. Według komunikatu, posiedzenie Kolegium IPN było poświęcone "ocenie kryteriów nadawania klauzul tajności w ramach przeglądu dokumentów znajdujących się w wyodrębnionym, tajnym zbiorze w archiwum IPN". Obecne prace dotyczące zbioru zastrzeżonego polegają wyłącznie na przeglądzie dokumentacji. Ujawnienie części z tych dokumentów wciąż może być groźne dla bezpieczeństwa państwa. Za przegląd zbioru zastrzeżonego odpowiadają szefowie ABW i Agencji Wywiadu, minister koordynator służb specjalnych, szef MON i Komendant Główny Straży Granicznej (w odniesieniu do dokumentów wytworzonych przez b. Wojska Ochrony Pogranicza). Po analizie mają oni zdecydować, które dokumenty otrzymają klauzulę tajności na zasadach ustawy o ochronie informacji niejawnych, a które staną się dokumentami jawnymi. Zgodnie ze znowelizowaną w tym roku ustawą o IPN zbiór zastrzeżony został zlikwidowany (przepisy weszły w życie 16 czerwca br.). W zbiorze znajdują się akta, które w opinii współczesnych służb mogą być nadal istotne dla bezpieczeństwa państwa, dlatego IPN nie mógł ujawniać ich na ogólnych zasadach.