Posłanki Wanda Nowicka i Joanna Scheuring-Wielgus udały się we wtorek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN). - Rozpoczynamy dzisiaj, razem z Wandą Nowicką, cykl interwencji poselskich we wszystkich ministerstwach, we wszystkich instytucjach, które przekazały przez ostatnie sześć lat pieniądze Tadeuszowi Rydzykowi - poinformowała Scheuring-Wielgus. Posłanki Lewicy chcą się dowiedzieć, czy - jak mówiła Scheuring-Wielgus - "pieniądze zostały wydane zgodnie z regulaminem, jeżeli był to np. jakiś konkurs". - Chcemy się dowiedzieć, czy prezes Rydzyk rozliczył się z tej dotacji i chcemy się dowiedzieć, czy w tych ministerstwach, tych instytucjach zostały jakiekolwiek ślady przekazania tych środków finansowych - powiedziała posłanka Lewicy. Scheuring-Wielgus dodała, że oprócz MKiDN chodzi także m.in. o dofinansowania z Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Środowiska oraz z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego (obecnie jest to jeden resort) czy Lasów Państwowych. Medialne doniesienia Jak podawały w ubiegłym roku media, MKiDN wspiera m.in. budowane przez Fundację Lux Veritatis w Toruniu Muzeum Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II i początkowo, w 2018 r., ustalono, że wsparcie to miało łącznie wynieść 70 mln zł, ale pod koniec ubiegłego roku okazało się, że będzie to łącznie niemal 120 mln zł. W lutym br. w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński mówił m.in. że instytucje są najlepszym sposobem utrwalania pamięci i w tym kontekście wskazał różne przedsięwzięcia wspierane przez jego resort. Wymienił m.in. Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu, gdzie, jak stwierdził, polska historia będzie prezentowana przez pryzmat myśli św. Jana Pawła II i zaznaczył, że jest to muzeum państwowe prowadzone we współpracy z Fundacją Lux Veritatis. Ponadto, według doniesień medialnych, fundacji kierowanej przez o. Rydzyka przyznano środki na różne projekty z nadzorowanego przez ministra sprawiedliwości Funduszu Sprawiedliwości. W tej ostatniej sprawie jesienią ubiegłego roku wnioski o kontrolę złożyli w NIK posłowie KO.