Miejscami opady wyniosą do 30 mm, a lokalnie nawet do 50 mm - powiedział dziennikarzom rzecznik IMGW Łukasz Legutko. Dodał, że w poniedziałek w Polsce przewidywane jest zachmurzenie z rozpogodzeniami. Mogą wystąpić też burze (opady do 30 mm), z możliwymi opadami gradu. Z poniedziałku na wtorek również wystąpią przelotne opady deszczu do 30 mm - zapowiedział. - Dopiero od wtorku sytuacja zacznie się poprawiać. Nadal będą jednak przelotne opady i burze. Liczymy na to, że w środę sytuacja meteorologiczna ulegnie poprawie - podkreślił Legutko. Stany alarmowe - według danych IMGW - są przekroczone w województwach: małopolskim (na rzece Białej Tarnowskiej w Ciężkowicach), podkarpackim (na Grabince w miejscowości Głowaczowa), lubelskim (na Tyśmienicy pod Tchórzewem), mazowieckim (na Liwcu w Zaliwiu), opolskim (na Nysie Kłodzkiej w Skorogoszczy), dolnośląskim (na Ślęzie w Ślęzie) i lubuskim (na rzece Bóbr w Szprotawie). Jak zaznaczył Legutko, według prognoz meteorologicznych i hydrologicznych miejscami, głównie w dorzeczach górnej i środkowej Odry nadal poziom wód w rzekach będzie się utrzymywać powyżej stanów alarmowych. Rzecznik poinformował, że w niedzielę, wydano ostrzeżenia o prognozowanym przekroczeniu stanów alarmowych dla województw: dolnośląskiego (w dorzeczu środkowej Odry, głównie rzeki górskie), opolskiego (na Odrze i jej dopływach) oraz śląskiego (również na Odrze i jej dopływach). Stany ostrzegawcze przewidywane są w województwach: śląskim (dopływy Małej Wisły, Soły, Pszczynki, Przemszy), małopolskim (w zlewni Skawy, Skalinki, Raby, Uszwicy, Dunajca) oraz lubuskim (środkowa Odra. Legutko poinformował, że fala kulminacyjna na Wiśle przeszła Puławy, nie przekraczając stanów ostrzegawczych. - Prognozujemy, że utworzy się kolejna fala na Górnej Wiśle. Również na Odrze jest spodziewana kolejna fala w najbliższym czasie - powiedział. Hydrolog IMGW Marianna Sasim powiedziała, że w Warszawie obserwowany jest kolejny wzrost poziomu wody w Wiśle, a kulminacja fali spodziewana jest w ciągu doby. Dodała jednak, że fala mieści się w strefie wody średniej. Synoptyk Instytutu Michał Jaworski podkreślił, że od środy, kiedy przewidywana jest poprawa pogody, opady powinny zaniknąć. - Ewentualnie będą występowały lokalne opady w małej ilości i ma to potrwać około 5 dni - dodał.