"Im nie chodzi o ochronę życia". Donald Tusk komentuje publikację Trybunału Konstytucyjnego
"Im nie chodzi o ochronę życia. To przecież pod ich rządami coraz więcej Polaków umiera i coraz mniej się rodzi. Życie to polskie kobiety. Obrona ich praw i godności przed cynicznym fanatyzmem władzy to nasze być albo nie być" - podkreślił były premier Donald Tusk.

Trybunał Konstytucyjny opublikował w środę uzasadnienie wyroku z 22 października, w którym orzekł o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Wyrok w środę został opublikowany w Dzienniku Ustaw.Do tej kwestii odniósł się na Twitterze Donald Tusk. "Im nie chodzi o ochronę życia. To przecież pod ich rządami coraz więcej Polaków umiera i coraz mniej się rodzi. Życie to polskie kobiety. Obrona ich praw i godności przed cynicznym fanatyzmem władzy to nasze być albo nie być" - napisał były premier.22 października ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny - po rozpatrzeniu wniosku grupy 119 posłów PiS, PSL-Kukiz'15 oraz Konfederacji - orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niekonstytucyjny. Orzeczenie wywołało falę protestów w kraju.
Z opublikowanego w środę przez TK uzasadnienia wynika m.in., że prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu nie jest wystarczające dla dopuszczalności pozbawienia życia człowieka w okresie prenatalnym, a samo wskazanie na potencjalne obciążenie dziecka wadami ma "charakter eugeniczny"
Protesty po publikacji uzasadnienia wyroku w sprawie aborcji
Po przedstawieniu pisemnego uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji w środę wieczorem protestujący zgromadzili się przed siedzibą TK na ulicy Szucha w Warszawie. Następnie ruszyli w kierunku centrum, a potem pod siedzibę PiS na ul. Nowogrodzkiej. Manifestacje Strajku Kobiet odbyły się też w wielu innych miastach w Polsce.




















