W ramach cyklu "Odpowiada mi Interia" zebraliśmy dla naszych czytelników odpowiedzi na pytania dotyczące obostrzeń epidemii koronawirusa. To jest artykuł z cyklu, w którym wyjaśniamy najważniejsze dla Was kwestie. Jeśli macie pytania związane z koronawirusem, na które szukacie rzetelnych odpowiedzi, piszcie do nas. Ile potrwa koronawirus? Trudno na to pytanie odpowiedzieć w sposób jednoznaczny, a zarazem zwięzły i precyzyjny. Lekarze i epidemiolodzy zwracają bowiem uwagę, że nad trwającą właśnie pandemią uda się zapanować dopiero wtedy, gdy do powszechnego użytku wejdzie wreszcie skuteczna szczepionka przeciwko koronawirusowi SARS CoV-2 (sądzi się, że może do tego dojść za 12-16 miesięcy) lub uda się opracować efektywny protokół leczenia choroby COVID-19. Tylko w takim wypadku będzie można założyć, że epidemia nie będzie się odnawiała na całym świecie w sposób cykliczny. Niektóre prognozy wskazują jednak, że sytuacja w naszym kraju powinna się poprawić już w drugiej połowie kwietnia (na taki scenariusz wskazuje model epidemiologiczny opracowany niedawno przez spółkę ExMetrix) lub pod koniec maja (na tym stanowisku stoją specjaliści z firmy Alphamoon, którzy nie wykluczają jednak, że koniec epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 może przypaść nad Wisłą dopiero na ostatnie dni lipca). Wiele zależy oczywiście od tego, kiedy - i w jakim tempie - polski rząd zacznie znosić ograniczenia wprowadzone przed tygodniami. Na przebieg epidemii mamy też, naturalnie, wpływ sami. Stosując się do zasad dystansu społecznego, dbając o higienę i poddając się dobrowolnej samoizolacji, zwiększamy szansę na ostateczne powstrzymanie niebezpiecznego patogenu przed dalszym rozprzestrzenianiem.