W ubiegłym roku ceny miodu były wysokie, ponieważ pszczelarze narzekali na słaby sezon. Pszczoły produkowały go mniej, co sprawiało, że był on droższy niż zazwyczaj. W tym roku, mimo dobrych zbiorów miód znów jest rekordowo drogi. Dlaczego tak się dzieje? Ceny miodu 2022 - ile trzeba zapłacić za litrowy słoik? Obecne ceny miodu są średnio 15-20 proc. wyższe niż w ubiegłym roku. Za litrowy słoik miodu wielokwiatowego trzeba zapłacić ok. 45 zł. W podobnej cenie jest miód lipowy, gryczany i rzepakowy. Najdroższy jest spadziowy - nawet 80-90 zł na litr. Są to ceny obowiązujące przy zakupie bezpośrednio w pasiekach - do cen sklepowych trzeba doliczyć jeszcze dodatkową marżę. Choć miód drożeje w całej Polsce, z najwyższymi cenami można się spotkać na Mazowszu oraz w Małopolsce. Nieco taniej jest na Warmii i Mazurach oraz Pomorzu. Nie są to jednak znaczące różnice - na słoiku można zaoszczędzić maksymalnie kilka złotych. Tańszym zamiennikiem naturalnego miodu jest miód sztuczny. Jest on wytwarzany z cukru buraczanego, esencji miodowej oraz innych, chemicznych dodatków. Jego cena jest znacznie niższa - można go kupić już od 5 zł za półlitrowy słoik. Należy jednak pamiętać, że mimo zbliżonego smaku i zapachu, sztuczny miód jest pozbawiony znajdujących się w miodzie naturalnym składników odżywczych i przeciwutleniaczy. Nie ma on praktycznie żadnych właściwości zdrowotnych. Dlaczego miód drożeje? Wzrost cen miodu jest bezpośrednio związany z inflacją. Jak tłumaczą pszczelarze, drożeją akcesoria niezbędne do hodowli pszczół oraz produkcji miodu. Nie pozwala to na utrzymanie dotychczasowych cen. - Nie chodzi tylko o paszę, ale o wszystko: zakup matek, leków, podkładów i innych elementów potrzebnych do produkcji pszczelej. Żadna cena nie zatrzymała się na poziomie z lat poprzednich, stąd ceny miodu na pewno będą wyższe - mówił Interii na początku sezonu prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Krakowie, Wojciech Spisak. Pszczelarze zwracają również uwagę na sukcesywnie zmniejszającą się ilość pożytku dla pszczół. Mimo że ten rok okazał się dobry, w kolejnych latach ilość miodu może się znacząco zmniejszyć. Jest to związane z polskim modelem rolnictwa, które wpływa na zubożenie naturalnych łąk. Czy podwyżki cen cukru wpłyną na ceny miodu? Rosnące ceny cukru oraz problemy z jego dostępnością mogą odbić się na cenach miodu w kolejnym sezonie. Jak podaje portal dla pszczelarzy pasieka24.pl, jedna rodzina pszczół do przezimowania potrzebuje ok. 8 kg cukru. Kolejne 6-10 kg. zużywane jest w okresie wczesnowiosennym. Oznacza to, że ilość niezbędna do wykarmienia jednej rodziny wynosi 14-18 kg. W przypadku dużych pasiek ten koszt jest jeszcze większy. Jeśli więc ceny cukru nie ustabilizują się, ich naturalną konsekwencją będzie wyższa cena za miód w przyszłym roku. Czytaj również: Polski cukier tańszy za granicą. Kosztuje jedynie 3 zł. Inflacja może osiągnąć 26 procent? To czarny scenariusz Zobacz także: