Według meteorologów, najcieplej będzie w Małopolsce, na Podkarpaciu i na Śląsku. Temperatura nie spadnie poniżej 30 stopni. Tylko odrobinę chłodniej będzie nad Bałtykiem - turyści nie mają się więc o co martwić. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie, w okolicach Białegostoku. Tam termometry pokażą średnio 24 stopnie. Ochłodzenie przyjdzie dopiero w drugim tygodniu sierpnia. Jednak chwila orzeźwienia może nam się szybko znudzić, ponieważ wraz ze spadkiem temperatury przyjdą też deszcze i burze. Taka prognoza zaalarmowała dyrekcję Lasów Państwowych. Wczoraj rzecznik Przemysław Przybylski poinformował, że mimo deszczowego początku lipca zagrożenie pożarowe w polskich lasach znowu rośnie, a w zachodniej, centralnej i północnej Polsce obowiązuje trzeci - najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Do końca czerwca w lasach wybuchło 5 130 pożarów, z czego w lasach państwowych 2339, a w lasach niepaństwowych - 2779. Ogólna liczba pożarów w 2008 roku jest jednak niższa niż przed rokiem. W pierwszym półroczu 2007 roku ogień w lesie pojawił się 5 434 razy. Według rzecznika Lasów Państwowych, najwięcej pożarów wybuchło do końca czerwca br. w województwach: mazowieckim (1014), śląskim (539), wielkopolskim (537) i kujawsko-pomorskim (527). Największy w tym roku pożar zanotowano w minioną niedzielę w Nadleśnictwie Kaczory na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile. W wyniku podpalenia spłonęło 20 ha lasu.