W porównaniu z badaniem sprzed dwóch tygodni Platforma straciła prawie 3 procent głosów. Wyborców zyskują partie opozycyjne. Na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowołaby 28,8 procent badanych, na SLD - 16,6 . Z kolei PSL może liczyć na - 7,7 procent głosów. Prezes Instytutu Homo Homini zwraca uwagę na spadek poparcia PO. Zdaniem Marcina Dumy przyczynami tego zjawiska może być wyciszenie walki z pseudokibicami i ostatnie problemy z inwestycjami związanymi z EURO 2012. "Motorem ostatniego wzrostu poparcia PO była zdecydowana postawa premiera w konflikcie z pseudokibicami. To co się wydarzyło przez ostatnie dwa tygodnie to przyhamowanie emocji . Dodatkowo dochodzą problemy związane z budową autostrad" - zauważa prezes Instytutu Homo Homini. Marcin Duma podkreśla, że w związku ze stratą PO zyskują największe partie opozycyjne. "Widzimy istotny wzrost poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości. PiS zyskuje 3 procent , z kolei SLD 2 procent głosów" - wylicza Marcin Duma. .. Do Sejmu nie wszedłby PJN, na który chce zagłosować 2 procent badanych ani Ruch Palikota z poparciem 0,5 procent. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ten weekend, frekwencja wyniosłaby 60,3 procent. Sondaż przeprowadzono telefonicznie 3 czerwca na grupie 1100 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3 procent.