Sejm odrzucił w piątek wszystkie trzy projekty w sprawie związków partnerskich zgłoszone przez kluby: PO, SLD i RP. Przyczyniły się do tego, oprócz głosów PiS i SP, także głosy PSL i części posłów PO. - Ten dzień to osobista, personalna porażka Donalda Tuska. Wyszedł na mównicę, zaryzykował, odciął się od swojego ministra, miał dobre wystąpienie i przegrał. To znaczy, że nigdy nie wybaczy - powiedział dziennikarzom w Sejmie Hofman. - To oznacza poważny kryzys rządowy. Kryzys w rządzie i Platformie będzie trwał jakiś czas. Donald Tusk różne rzeczy wybacza, ale jak osobiście przegra, czyli jak coś firmuje swoją twarzą, to nie wybaczy - dodał rzecznik PiS. Przed głosowaniem ws. tych projektów minister sprawiedliwości Jarosław Gowinpowiedział w Sejmie, że wszystkie trzy projekty w sprawie związków partnerskich są niezgodne z konstytucją. Następnie premier Donald Tusk oświadczył, że w tej sprawie Gowin wygłosił swoją osobistą opinię. Szef rządu, lider PO zwrócił się do posłów do umożliwienie dalszej pracy nad regulacjami ws. związków partnerskich.