Heyah, która jest marką Polskiej Telefonii Cyfrowej (PTC) wizerunku Włodzimierza Lenina użył w kampanii reklamowej "Dawajcie! Nawijajcie!". Reklamy pojawiły się na początku stycznia tego roku i od razu wywołały wiele kontrowersji. "W związku z nieprzychylnymi komentarzami formułowanymi pod adresem kampanii oraz pojawieniem się w dyskusji wątków ideologicznych, zdecydowaliśmy o jej wstrzymaniu. Nasza decyzja podyktowana jest wolą poszanowania odczuć odbiorców oraz wynika z zasad etyki biznesu, których przestrzeganie jest dla nas sprawą nadrzędną" - poinformowano w poniedziałek wieczorem na facebookowym profilu sieci Heyah. Operator przeprosił wszystkich, którzy mogli poczuć się kampanią w jakikolwiek sposób dotknięci. Przedstawiciele firmy podkreślili, że w tworzeniu reklamy "Dawajcie! Nawijajcie!" przyświecała im jedynie chęć przedstawienia swojej oferty. Przeciwko kampanii wykorzystującej Włodzimierza Lenina zaprotestował w poniedziałek prezes IPN, Łukasz Kamiński. W swoim piśmie do operatora zaznaczał: "Ze zdumieniem i oburzeniem przyjąłem wykorzystanie przez PTC S.A. w działaniach marketingowych postaci W. Lenina. Jest to nieodpowiedzialne trywializowanie masowych zbrodni i ich ofiar. Skutki społeczne tej kampanii mogą być tym groźniejsze, że adresowana jest ona do młodych ludzi, wśród których buduje ona pozytywne skojarzenia związane z W. Leninem" - pisał Kamiński. "W imię pamięci milionów ofiar komunistycznych zbrodni a także poczucia społecznej odpowiedzialności biznesu apeluję do Państwa o natychmiastowe zaprzestanie kampanii reklamowej z wykorzystaniem wizerunku W. Lenina, usunięcie go z wszystkich nośników, także do podjęcia działań, które przyczynią się do naprawy wyrządzonych szkód w świadomości młodego pokolenia Polaków" - pisał do PTC prezes IPN. Kamiński przypomniał, że Włodzimierz Lenin był jednym z największych zbrodniarzy XX wieku. "Stworzył on system komunistyczny, którego jednym z głównych filarów był masowy terror" - podkreślił Kamiński. Protest przeciwko kampanii zorganizowało Stowarzyszenie Twoja Sprawa. Oprócz apelu do konsumentów, aby składać skargi do Rady Reklamy, stowarzyszenie oficjalnie zadeklarowało, że pokryje koszty korepetycji z historii dla członków zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej oraz obsługującej tę spółkę agencji reklamowej. "Nasze Stowarzyszenie od czterech lat zajmuje się reagowaniem na reklamy naruszające dobre obyczaje. Przyłączyło się do naszych działań już ponad 10.000 konsumentów, którzy nie chcą, aby korporacje zawłaszczały przestrzeń publiczną niewłaściwymi reklamami" - podkreśla Rafał Porzeziński, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Twoja Sprawa. PTC wstrzymała jedynie kampanię reklamową, nie zdecydowała się wycofać oferty, którą za pośrednictwem kontrowersyjnych reklam była promowana.