Henryk Domański: - Kiedyś, jak badano systemy wartości w PRL-u, praca nie była eksponowana tak bardzo, ale zawsze wychodziło, że najważniejsze są rodzina i małżeństwo.- 57 proc. badanych wskazało na "założenie rodziny" i jeśli coś zaskakuje, to fakt, że to jest stosunkowo mało. Ale decydującą rolę miał sposób zadania pytania: nie o to, co jest najważniejsze, tylko o wyznacznik sukcesu.- To jest ciekawe, że ludzie założenie rodziny traktują w kategoriach sukcesu. Ale z drugiej strony, im człowiek starszy, to wie, że to nie jest tak łatwo z tą rodziną. Udane życie rodzinne jest sprawdzianem wartości człowieka. Nieudane związki, brak lojalności czy zdrada - to jest odbierane jako porażka. Dopiero po jakimś czasie ludzie widzą, że posiadanie rodziny nie jest łatwe. Realizować normy społeczne - to jest odbierane jako sukces. - Miłość jest sprawą pokoleniową, o miłości myślą młodzi. Rodzina jest wartością bardzo trwałą, a świętą wręcz w przypadku wierzących - to się sprawdza w tym badaniu. Nie można wykraczać poza pewne normy: jak się zawarło związek, to się nie należy rozwodzić; dzieci należy wychowywać. I jest to postrzegane jako sukces, bo to nie jest łatwe - dotrwać do końca. - Jeżeli chodzi o satysfakcjonującą pracę, przynoszącą zadowolenie to w świadomości ludzi jest ona związana ze statusem społecznym. Zawiera się w niej i dobre wykształcenie, i prestiż związany z wykonywaniem zawodu, i pieniądze. ----- Prof. Henryk Domański - socjolog, dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. Jest autorem kilkudziesięciu książek i artykułów. W 2009 roku napisał "Społeczeństwa europejskie. Stratyfikacja i systemy wartości".