Marcin Zaborski pytał byłą prezydent Warszawy o jej obawy, związane z tym, że w razie wygranej Rafała Trzaskowskiego, obecnego prezydenta stolicy, rządy w stołecznym magistracie obejmie komisarz, skierowany tam przez PiS. "Ja przyszłam po dwóch komisarzach i wtedy to jest rok stracony dla miasta. Ponieważ nie byli prezydentami, nie podejmowali strategicznych decyzji dla miasta. Matczyne serce po 12 latach ma prawo się zatroszczyć. "Zadbałabym o tzw. województwa swingujące, a nie o przekonywanie przekonanych. Wszędzie trzeba się zaprezentować i trzeba pokazywać się z dobrej strony tam, gdzie się mogą "skusić" i zagłosować" - komentowała Hanna Gronkiewicz-Waltz, pytana o rady dla Rafała Trzaskowskiego. Jak przekonywała Gronkiewicz-Waltz, jej zdaniem nie było widać dużego zaangażowania Platformy Obywatelskiej w kampanię Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. "Nie było widać tak ogromnego zaangażowania, jakie było widać w innych kampaniach. To już druga kampania, w której nie widać dobrej komunikacji między kandydatem a sztabem - takie było wrażenie z zewnątrz" - mówiła była prezydent Warszawy, komentując dotychczasową kampanię Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Marcin Zaborski Opracowanie: Jonasz Jasnorzewski, Sara Bounaoui, Karol PawłowickiPełny zapis rozmowy na RMF FM