Rada Warszawy o przyznaniu honorowego obywatelstwa miasta ma decydować w czerwcu. Obok zaproponowanej przez radnych KO Hanny Gronkiewicz-Waltz uhonorowany może też zostać mer Kijowa Witalij Kliczko, którego zgłosili radni PiS. Była prezydent miasta zapytana w Radiu Zet, czy chciałaby zostać Honorową Obywatelką Warszawy, opowiedziała: "Myślę, że tak". Jak zaznaczyła, decyzja należy do radnych. Radni PiS przeciwko Na uwagę, że PiS sprzeciwia się jej kandydaturze z uwagi na tzw. aferę reprywatyzacyjną, Gronkiewicz-Waltz odparła, że PiS niczego nie poprawiło ani nie zmieniło w tym zakresie, a kamienice z lokatorami były również "oddawane" za prezydentury Lecha Kaczyńskiego. W ocenie byłej prezydent "akcja" przeciwko niej ma coraz bardziej polityczny charakter. Jej zdaniem to, że lokatorzy tracili dach nad głową, jest winą państwa polskiego, które do tej pory nie uchwaliło ustawy reprywatyzacyjnej. Wśród swoich inicjatyw, które miały przeciwdziałać skutkom reprywatyzacji, wymieniła m.in. doprowadzenie do uchwalenia tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej. Nad kandydatami do tytułu Honorowego Obywatela Warszawy radni zwykle głosują zbiorczo. Klub PiS wzywa klub KO, który ma większość w warszawskiej radzie, aby nad uhonorowaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz i Witalija Kliczki rada decydowała jednak osobno.