Hanka Bielicka urodziła się w Konowce (dzisiejsza Ukraina). Przed wojną ukończyła romanistykę i Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej w Warszawie. Choć przez całe zawodowe życie związana była z teatrem, zyskała ogromną popularność dzięki estradzie i <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radio</a>wemu "Podwieczorkowi przy mikrofonie". <a href="https://wydarzenia.interia.pl/gal/galeria?photoId=236374&galId=6363&nr=1"class="more" style="color:#07336C">Zobacz galerię zdjęć Hanki Bielickiej</a> Bogdan Brzeziński specjalnie dla niej stworzył postać Dziuni Pietrusińskiej, komentującej rzeczywistość sąsiedzką i ogólnospołeczną. W tej roli bawiła publiczność i słuchaczy radiowego "Podwieczorku" przez 25 lat. Dochodziły do tego występy estradowe w całej Polsce i za granicą. Film okazał się "uboczną" formą jej artystycznej działalności choć zagrała m.in.: w <a href="http://www.swiatseriali.pl" target="_blank">serial</a>ach "Wojna domowa", "Palce lizać", "Badziewiakowie", czy też wcześniej w filmach "Zakazane piosenki", "Celuloza", "Cafe pod Minogą", "Małżeństwo z rozsądku" i w 1969r. słynną ciotunię w "Panu Wołodyjowskim". Hankę Bielicką wspominają jej znajomi i przyjaciele: - Hanka Bielicka była kobietą wielkiej klasy, kiedy wchodziła do jakiegoś pomieszczenia, robiło się w nim "szlachetniej" - mówi Katarzyna Grochola. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/news?inf=726494"class="more" style="color:#07336C">Czytaj więcej</a> - Była wcieleniem energii i dobrego humoru. Jeszcze na planie "Ja wam pokażę!", mimo choroby, zadziwiała pogodą ducha - powiedziała Grażyna Wolszczak. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/news?inf=726497"class="more" style="color:#07336C">Czytaj więcej</a> - Tak niedawno świętowaliśmy 90. urodziny Hanki Bielickiej! Pamiętam, że to była długa impreza, a Hanka siedziała w pokoju wypełnionym kwiatami i ciągle się uśmiechała - wspomina Ignacy Gogolewski. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/news?inf=726500"class="more" style="color:#07336C">Czytaj więcej</a> - Hanka Bielicka "rozsadzała" ekran filmowy swoją wielką ekspresją - wspomina artystkę Jan Nowicki, który 38 lat temu partnerował aktorce w jej przedostatniej roli na srebrnym ekranie - w "Panu Wołodyjowskim" Jerzego Hoffmana. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/news?inf=726502"class="more" style="color:#07336C">Czytaj więcej</a> <a href="http://film.interia.pl/news?inf=726467"class="more" style="color:#07336C">Przeczytaj więcej na temat Hanki Bielickiej</a>