Podczas pierwszego czytania rządowego projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty, minister edukacji przypomniała, że w większości krajów europejskich naukę rozpoczynają dzieci młodsze niż 7-letnie. Hall podkreśliła, że do szkół "nie trafi żadne 6-letnie dziecko, którego rodzice tego nie chcą", gdyż decyzje czy dziecko w tym wieku trafi do szkoły, czy nie podejmą jego rodzice. Zgodnie z projektem, obniżenie wieku obowiązku szkolnego ma nastąpić od września 2009 i ma być rozłożone na trzy lata; w tym czasie do pierwszej klasy szkół podstawowych będą trafiały dzieci z dwóch różnych roczników. We wrześniu 2010 r. wprowadzone zostaną obowiązkowe zerówki dla pięciolatków. Hall zauważyła, że obniżenie wieku obowiązku szkolnego jest postulowane od dawna nie tylko przez specjalistów, lecz także znalazło się w programach wielu partii, popierane jest też przez związki zawodowe działające w oświacie. Minister edukacji przypomniała, że nowelizacja ustawy wprowadza także reformę podstaw programowych nauczania - tak aby dostosowane były one do możliwości młodszych dzieci.