Kopalnia koordynuje wypłacanie tych pieniędzy rodzinom wszystkich 23 zmarłych górników. - Najpierw kontaktujemy się telefonicznie i informujemy, że pieniądze są do odebrania. Jeżeli rodzina chce je odebrać dzisiaj, wysyłamy na miejsce samochód, przywozimy do kopalni, po czym nasz pracownik towarzyszy przy załatwianiu niezbędnych formalności - powiedział Sienkiewicz. W kopalni trwa posiedzenie specjalnej komisji badającej przyczyny i okoliczności katastrofy, powołanej przez Wyższy Urząd Górniczy. Na poziomie 1030 m trwa też wciąż akcja ratownicza, choć wydobyto już ciała wszystkich ofiar wypadku. Ratownicy koncentrują się teraz na stworzeniu tam bezpiecznych warunków, aby członkowie komisji mogli jak najszybciej zjechał na dół i przeprowadzić wizję lokalną. Raport specjalny: Tragedia w kopalni