Jak poinformowano w zielonogórskiej prokuraturze okręgowej, akt oskarżenia przeciw mężczyźnie skierowano już do sądu. Oskarżono również lekarza, który dokonał usunięcia ciąży u jednej z córek aresztowanego. Śledczy nie chcą mówić o szczegółach sprawy ze względu na dobro pokrzywdzonych. Prokuratura poinformowała tylko, że rodzinny dramat trwał od 1995 roku. Od tego czasu mężczyzna miał regularnie doprowadzać małoletnią córkę do obcowania płciowego. Terroryzował i bił pozostałych członków rodziny. Ustalono też, że w 2003 roku mężczyzna nakłaniał jedną z córek do przerwania ciąży. W tym celu doszedł do porozumienia z 46-letnim lekarzem, który dokonał aborcji. 53-latkowi grozi kara do 12 lat więzienia. Lekarzowi - do 3 lat pozbawienia wolności.