Jan Tadeusz Duda, ojciec prezydenta Andrzeja Dudy, ubiegał się o mandat senatora w Krakowie, w okręgu obejmującym między innymi Nową Hutę. Jego kontrkandydatem był Jerzy Fedorowicz. Mandat trafił do kandydata PO. Jak czytamy w "GW", "przegrana Dudy ma dla PiS brzemienne skutki. Gdyby został senatorem, opozycja nie miałaby większości w Senacie". Z tego powodu - według gazety - część członków PiS ma mieć pretensje o kampanię ojca prezydenta."Szkoda sytuacji z Nowej Huty. Wydawało się, że prof. Duda ma szansę" - mówił na antenie TVP Info Ryszard Terlecki. "Nie wszyscy prowadzili wystarczająco intensywną kampanię. Niektórzy może uwierzyli, że mają pewny wybór" - zwracał uwagę wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS. O Janie Dudzie zrobiło się głośno w kampanii po tym, jak nazwał metodę in vitro "eksperymentem medycznym". Po fali krytyki, która na niego spadła, przeprosił osoby urażone jego wypowiedzią.Więcej w "Gazecie Wyborczej".